Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Koniczyna

czyli ?

Coyote

wiatr faktycznie wieje mocno... wichura...

Agnieszka · Gość

jeszcze chciałam dodać, że ktoś z Was (nie będę tu podawać nika)napisał- cytuje "Kasia Borowicz panuje nam 3 rok! Szkoda, bo chciałem nową Miss Polonię"

jasne, to może w ogóle niech nie organizują kolejnych wyborów Miss Polonia. Kasia bedzie nam panować do śmierci i jeździć na wszystkie konkursy.

moim zdaniem Marzena ma ogromne szanse na MW, ale bedzie miała jeszcze większe, jeśli będziemy ją wspierać, a nie olewać i ubliżać jej na każdym kroku!!!

P.S. do wszystkich fanów Marzeny- bardzo bym chciała aby jak najwiecej promować naszą nową, piękna Miss na zagranicznym forum, a dla speców propozycja, aby utworzyć strone Marzeny

ja jestem chętna do współpracy

Coyote

Agnieszko...oczywiście, że Marzena ma szansę. Ma chyba największą szansę, ze wszystkich Polek startujących w konkursie Miss World... z prostej przyczyny...konkurs odbywa się w Polsce... i na 99% będzie w TOP 15. Morleyowa zwykle docenia reprezentantki gospodarzy bez względu na to jak wyglądaja. Powiem więcej nie wyobrażam sobie, żeby Marzena nie weszła do 15-tki... bo o czym by to swiadczyło?
Autentyczne atuty, możliwości Marzeny sprawdzi, zweryfikuje konkurs organizowany poza Polską...
Poza tym... możesz być spokojna o wsparcie Marzeny. Wyznaję zasade, że o problemach rozmawia się w rodzinie, a poza rodziną jest cacy... i należy Jej bronić.

perak

Przepraszam, że niedawno trochę zbyt ostro skomentowałem wybór Marzeny na Miss Polonię, ale nadal uważam, że korona należała się innej dziewczynie. Embarassed

Może się do niej kiedyś przekonam, może nie. Rolling Eyes

Gość

Bardzo podoba mi się wypowiedź Coolera, zgadzam się w 100%

Frania · Gość

Ojej, ale z was dzieciaki. TOP 5 według skali potencjału:

1) Magda Burak - świetna wizualnie, ale nieco mdła na dłuższą metę. Za bardzo dziewczęca i zbyt ekspresyjna na scenie. Sędziowie mieli tutaj rację, że została poza top 3.
2) Dominika Brzeska - ciekawa twarzowo, marny profil. Wychodził brak pomysłu na samą siebie i słaba orientacja, gdzie są kamery. Ostatecznie skrzywdzona, bo mogła być II wicemiss.
3) Judyta Mojżesz - wizerunek zniszczony przez fryzurę, bardzo introwertyczna i nerwowa na scenie. Oceniona za wysoko o jedno miejsce.
4) Dorota Gawron - znakomita prezencja, gorsza fryzura. Scenicznie poprawna, mniej błyskotliwa. Tytuł I wicemiss w sam raz.
5) Marzena Cieślik - scenicznie zjawiskowa, posągowa i pewna siebie. Jedyne mankamenty to nieco nosowe mówienie i zbyt szeroki uśmiech, nad czym da się popracować z niezłym efektem. Musiała wygrać!

Tegoroczny werdykt jest jak najbardziej trafiony. Top 5 w ogóle po raz pierwszy w historii MP było na 100 procent udane. Marzena jest jedną z najciekawszych Miss Polonia ostatniej dekady. Ja wiem, cała Polska chciała swojską blondynkę na Miss World w naszym kraju. Uparte trwanie w rytunie i schemacie zemściło się na takim myśleniu. Brawo Marzena!!!

Coyote

Frania · Gość

Cooler, oj wy znawcy Miss Polonia. A Bergmann??? to rzeczywiście dawno temu było, 5 lat raptem.

Koniczyna

chyba nie bedziemy liczyć ile przez ostatnie owe 5 lat było blondynek w samych top 3... Schemat to sie już zrobił, i zaczyna to byc rutyna. I znowu ten "potencjał"... Smile

A tak sei składa ze spore sukcesy własnie blondynki miały, o Anecie Kręglickiej nie wspomnę...

A chyba generalizowanie ze "cała Polska" chciała tez nei ejst na miejscu... Rzomawiałaś z tym "każdym" w Polsce ? W ogole sama ta wypowiedz o zemszczeniu sie przez rutynowe myslenie pachnie z daleka niekłamaną satysfakcją...

Jak zwykle - zgadzam sie z Coolerem.
Mądry facet.

Kacper czy takiś objaw samokrytyki obywatelskiej ? ;-) nagle wszsycy jej dostali... ;-) I czy kandydatka z numerem 11 to nie była Marzena, przypomnij mi, nie zwracam uwagi specjalnej na numerki.

Kacper

Tak to Marzena. Jeśli TOP5 dla niej to 2vicemiss wg mnie Agunia.

żetka

Ech...macie rację Koniczyno i Veritasie. Ja sama wiem, że moje posty są teraz inne niż były. Strasznie politycznie poprawne. I mnie samą to denerwuje, dlatego tak rzadko piszę cokolwiek tutaj. Ale nie mogę inaczej.
I to nie dlatego, że gram matronę. Grać nie muszę, bo już nią jestem Wesoly

A w szczególności na tym forum, gdzie jestem jednym z najstarszych uzytkowników Wesoly

I nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że moje posty mozna odebrać jako wazeliniarstwo, bo generalnie wazeliniarstwa nie znoszę...Hmmm...Jeśli tak to odbieracie, to muszę się zastanowić, czy w ogóle się odzywać i jak to zmienić.
Prawdę mówiąc charakter mojego pisania zmienił się z kilku powodów.
Po pierwsze w pewnym momencie bardziej weszłam w ten cały światek. Zaczęłam znać coraz więcej Miss, ludzi z BMP i innych forowiczów. I spotkałam się z różnymi pretensjami, żalami, obrażaniem się za moje niektóre posty. Kiedy uświadomiłam sobie, że moje słowa tu pisane kogoś ranią, czy denerwują, a później sama jestem z ich powodu raniona, czy drażniona, to chyba nie warto. Czasem lepiej ugryźć się w język i nie pisać wszystkiego, co się myśli. Ja generalnie nie lubię ranić ludzi i starałam się zawsze nie pisać niczego, czego sama nie chciałabym przeczytać o sobie. Ale ludzie mają różną wrażliwość, różną zdolność do przyjmowania krytyki i niektórych moje słowa bolały.
Po drugie: ponieważ mam kontakt z BMP, kilka drobnych rzeczy dla nich zrobiłam i w zamian coś tam czasem od nich dostaję poczuwam się do pewnej lojalności wobec nich. Skoro jestem jakoś tam z nimi związana, publiczne obrzucanie ich błotem i krytykowanie byłoby poniekąd kalaniem własnego gniazda. Jeśli coś mi nie pasuje, wolę im to powiedzieć osobiście. Z drugiej strony idiotyczne byłoby uprawianie tu wazeliniarstwa rodem z "Misia" i wychwalanie ich osiągnięć. Skoro wszyscy wiecie, że mam z nimi kontakt, to podpadałoby od razu. Też mogę ich pochwalić osobiście.
Dlatego w żadnym poście nigdy nie wypowiadam się na temat BMP. Ani pozytywnie, ani negatywnie. I często mam związane ręce. Bo nie mogę napisać czegoś, co bym chciała. Bo nie mam takiego tupetu np., żeby najpierw zjechać na forum BMP, a kilka dni później pójść do nich z uśmiechem i poprosić np. o zaproszenie do Sali Kongresowej na finał Miss Polonia. Albo najpierw skrytykować ostro jakąś Miss, a później poprosić ją o wspólne zdjęcie np. Tym bardziej, że występowałam tu zawsze pod swoim własnym imieniem, a nie pod żadnym nickiem i wszyscy wiedzą, kim jestem.
Po trzecie: ja naprawdę po urodzeniu dziecka złagodniałam. Zrobiłam się bardziej tolerancyjna i mniej radykalna. Więcej rzeczy mi się podoba, trudniej mi krytykować dziewczyny, bo kiedy patrzę na siebie w lustrze teraz one wszystkie wydają mi się tak śliczne, świeże, młode. Przestaję widzieć ich wady. Wesoly

Nie wydaje mi się bym występowała tu w roli rozjemcy i wszystkich godziła. Są inne osoby, które robią to częściej i lepiej. A dogodzenie wszystkim i tak jest niemożliwe. Widzisz Veritasie - tak się staram, a Tobie i tak nie dogodziłam Wesoly

Nie trawię po prostu chamstwa, przegięć w żadną stronę, bufonady i jeszcze kilku innych rzeczy. No i mam straszne, wręcz chorobliwie silne poczucie sprawiedliwości i obiektywnizmu. I czasem ktoś tak mnie wyprowadzi z równowagi swoimi postami, że po prostu nie wyrabiam i muszę się odezwać Wesoly

Ale choć rzadko się odzywam, to czytam Was codziennie Wesoly

I jednego możecie być pewni - nigdy nie napiszę czegoś, czego naprawdę nie myślę. Najwyżej pewne rzeczy przemilczę i nie napiszę wszystkiego...

Gość

Franiu, podoba mi się Twój komentarz odnośnie finałowej piątki ( masz sporo racji w tym, co napisałaś ). Pozdrawiam ! :wink:

Koniczyna

Teraz nagle wszyscy kochają Marzenkę
i to jedna osoba po drugiej
ci co chcieli ja detronizowac po finale
sorry ale ja nie pasuję do czegoś takiego
wszyscy moga zmieniać zdanie,a le kazdy moze ej też zachowac - ja nikogo tutaj nie sekowałam za to że kocha marzene czy jej nie kocha. Za godzine, dwie to już nastąpi taka sytuacja na zasadzie "pretensje do garbatego że ma dzieci proste" - wkrótce TO JA sie bede musiała tłumaczyć że marzena ma jakeiś fatalne zdjecia, czy że wychodzi na nich źle, ze ma takie a nie inne niedociągnięcia, to ja sie bede musiała tłumaczyć JAK MOGE JEJ NIE KOCHAć.
Chce wykasowania postów nie dlatego ze mi za nie wstyd (jak mi zostało zasugerowane). Ja już po prostu chce tu tylko wchodzić czytac. Ale okazuje sie że to też jest dla kogoś źle, że nie ma co patrzeć bez sensu na forum OK. Nie bedzie niczego.

Zdzicha · Gość

Oj Koniczyna, my poprostu probojemy ci wytlumaczyc ze nie mozna widziec tylko zlej strony medalu! Tuz po finale bylismy rozemocjonowani, duzo osob bylo bardzo zaskoczonych wynikiem, co nie znaczy ze na spokojnie nie wolno nam zmienic zdania! Koniczyno obrazasz sie o byle co, a to naprawde nie przystoi doroslej osobie...