Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Agnieszka · Gość

założyłam specjanie nowy temat, aby każdy mógł to przeczytać !!!!!!!

może ja jestem głupia, ale totalnie niektórych z Was nie rozumiem. Smutny

skąd tyle jadu, zgryźliwości, nienawiści w stosunku do Marzeny

ja jestem w stanie pojąć, że ona wielu osobom się nie podoba, ale to nie oznacza, żeby po niej tak "jechać". to już sie zrobiło przykre Smutny

- jest beznadziejna, tragiczny wybór, jury było ślepe, nie umie angielskiego, szczerzy zęby...- to niektóre z Waszych niemiłych uwag.

PRZEKREŚLILIŚCIE TA DZIEWCZYNE JUZ NA SAMYM POCZĄTKU.
MARZENA JEST NOWĄ MP DOPIERO KILKADZIESIĄT GODZIN, A NIEKTÓRZY Z WAS OD RAZU ZAŁOŻYLI, ŻE TO NAJGORSZA MP, ŻE SIĘ NIE SPRAWDZI, ŻE NIE BĘDZIE NAS DOBRZE REPREZENTOWAĆ, ŻE SOBIE NIE PORADZI

- świetne myślenie. gratulacje !!!!!!!!

(może poczekajcie z tymi wnioskami na przyszły rok, jak Marzena będzie oddawać korone, wtedy bedzie można ją ocenić na plus lub minus)

Pomyslcie sobie co czuje ta dziewczyna, jesli czyta to wszystko (mam jednak ogromną nadzieje, że tu nie zagląda)

Ciekawa jestem jaka bedzie Wasza reakcja, jeśli Marzena osiagnie jakiś sukces (mały czy duży) na MW lub innym konkursie. Pewnie spłynie na nią fala uwielbienia od jej dotychczasowych anty-fanów. tak było zreszta w przypadku Kasi Borowicz. przypomnijcie sobie jak wiele osób ją krytykowało, a ona jednak pokazał co potrafi i dziś jest kochana przez wszystkich.

Jestem pewna, że Marzena podoła swoim obowiązkom, sprawdzi się jako MP, bedzie świetną gospodynią na MW.
Marzena jest piękna, najpiękniejsza, to był trafny wybór, najlepszy i jest nową MP czy to się komuś podoba czy nie. spróbujcie się z tym pogodzić i błagam Was nie przekreślajcie jej od razu.

P.S. w sumie to przestaje się dziwić, dlaczego tyle ładnych dziewczyn nie chce startować w wyborach. czytając takie obraźliwe i nieprzyjemne uwagi poprostu się boją. Smutny

Gość

Ja muszę się zgodzić z Agnieszką - zawiodałem się na naszych forowiczach... Spodziewałem się, że werdykt spowoduję falę burzliwych komentarzy, ale nie sądziłem że w takim stylu...
Tyle razy śmialiście się z Filipińczyków, z ich fanatyzmu i zaciekłości, a po tym finale widać, ze w Polsce luzie są tacy sami... Pal sześć forumowych małolatów, których posty raczej omijam, ale żeby dorosłe osoby pisały w takim stylu... Totalny brak klasy. W zeszłym roku ja uważałem że werdykt był skandaliczny, ale nie mieszałem Malwiny z błotem z tego powodu...
Poza tym mam podobne odczucia jak Agnieszka - ciekawi mnie, ile z tych dzisiejszych krytyków będzie wychwalać Marzenę pod niebiosa, jeśli osiągnie jakikolwiek sukces... Bo opinie zmieniają sie wśrod was jak chorągiewka na wietrze, jak wiatr zawieje...

Koniczyna

Prosze wszystkich wypowiedzi na temat tego ze Marzena sie komus nie podoba - NIE WSADZAC DO JEDNEGO WORA. I odnosić się do konkretnego.

matti - zadowolony ?

znacznie wiecej jest tematów odnosnie dobrych stron marzeny , wiec chyba proporcje są inne.

Gość

Koniczyno masz prawo tak uważać i zapewniam Cię że każdy na forum już na pamięć wie co myślisz, bo powtarzasz to w każdym poście... Zobacz ile ich masz na swoim koncie...
A o to, że nie zmienisz zdania to się nie martwię, akuraty Ty jesteś konsekwentna

Tylko błagam, dość już pisania że Marzena Ci się nie podoba, a Magda i Dorota były śliczne, bo mnie szlag trafi

Nawet gdybym się z Tobą zgadzał (a po części tak jest, bo też mi szkoda Magdy Burak) to też miałbym dość produkowania postów w których piszesz o tym samym...

żetka

Zgadzam się z przedmówcami. I, żeby była jasność, nie dlatego, że jestem fanką Marzeny. Bo nie jestem. Podobnie jak wielu z Was, w koronie Miss Polonia chętniej od niej widziałabym co najmniej 3 dziewczyny. Uważam, że ten werdykt był błędem i będziemy mieli Paulinę Panek bis. Ale to, co się dzieje na forum po prostu mnie zszokowało. Uwierzcie, ja naprawdę umiem przyjąć krytykę. Mało tego, wręcz ją sobie cenię, bo uważam, że konstruktywna krytyka zmusza do pracy nad sobą. Moja rodzina i przyjaciele są ze mną szczerzy i doskonale wiem, jakich cech we mnie nie lubią, co im się nie podoba. Dlatego nieraz sama krytykowałam tu różne osoby, bo jestem do krytyki przyzwyczajona i nie widzę w tym nic złego. Ale to, co większość z Was zrobiła po finale na forum...Wy, nie krytykowaliście Marzeny, Wy ją po prostu obrażaliście. Miałam dotychczas raczej dobre zdanie o forowiczach, ich poziomie intelektu i kultury. Zawiodłam się...Ja, zawsze czytając, czy pisząc posty zastanawiam się, jak sama zareagowałabym, gdybym była na miejscu ich bohaterek. A gdybym była na miejscu Marzeny, to teraz czytając Wasze posty, najpierw rozpłakałabym się i załapała mega doła (a Ci co mnie znają, mogą potwierdzić, że nie należę do osób o skłonnościach depresyjnych na pewno), a później wpadła we wściekłość i całkiem poważnie zaczęłabym szukać środków prawnych, żeby pociągnąć Was do odpowiedzialności za publiczne znieważanie mnie. Serio! Przekroczyliście niestety granicę między krytyką, a obrazą. Nawet jeśli to było pisane pod wpływem emocji, to Was nie usprawiedliwia. Dorośli ludzie potrafią zapanować nad emocjami.

Zgadzam się także z Mattim i z Ewą bodajże, co do postów Koniczyny. Akurat Ty Koniczyno potrafisz wyrazic swoje zdanie w sposób kulturalny, więc te powyższe uwagi w większości nie Ciebie się tyczą, ale mam wrażenie, że ostatnio postawiłaś na ilość postów, a nie ich treść. Produkujesz je w ilościach hurtowych, a przyznam szczerze, że ostatnio przestałam je czytać, bo z góry wiem, co w nich będzie. Są wszystkie o tym samym. Podzielam w pełni Twoje zdanie, co do Marzeny, ale uważam, że wystarczy, że wyrazisz je raz, a dobitnie. Tymczasem Ty produkujesz po kilka, kilkanaście postów dziennie właściwie o tym samym. Już chyba wszyscy zainteresowani znają doskonale Twoje zdanie na temat Marzeny. Pamiętam, że swego czasu dokładnie tak samo było z Francys. W każdym temacie, w każdym Twoim poście, przy każdej okazji można było przeczytać, jak to Francys w Twoich oczach jest be. Wtedy też się z Tobą zgadzałam. Ale uwierz...takie monotonne powtarzanie w kółko tego samego nuży i zniechęca. Myślę, że fanatyków Marzeny, czy kiedyś Francys i tak nie przekonasz, a wręcz przeciwnie - możesz w nich swoimi licznymi postami wzbudzić tylko przekorę i jeszcze większy fanatyzm. A przeciwników obu Pań do niczego przekonywac nie musisz. Pomyśl nad tym i jeśli się ze mną zgodzisz, to może zamień ilość swoich postów na ich jakość (czyli treść)...? Oczywiście zgadzać się nie musisz...

Koniczyna

Kasiu wybacz, nie odczuwam twojego posta jako atak na mnie, zawsze ceniłam twoje zdanie, jako jedno z najbardziej mairodajnych i wiarygodnych, ale mam wrażenie że ostatnio (być moze to tylko wrażenie) pragniesz dogodzic wszystkim i być po każdej stronie,a wierz mi tak sie nie da, bo tak szczerze mówiać czasem to nie wiem do konca co naprawde myslisz... I ze nie mówisz wszystkiego, co mogłabyś. Może to dyplomacja ? Oczywiscie chwała ci za to.
Co do wspomnanej przez ciebie Francys,to choc chyle czoła przed jej naprawde swietnym przygotowaniem (ona wie o co chodzi w konkursach i ma pojecie co powinna robic misska) to jako typ urody - kompletnie nie mój. Tak jak i nam panujaca MP.

a jesli chodzi o ilsc postow, oczywscie ze ogranicze je, chyba ze bede musiala odopwiedziec na bezposrednio skeirowany do mnie, natomaist chciałabym abyscie zauwazyli ze sa osoby piszace na tym forum pod kilkoma nickami, a da sie to wyczuc, i pod kazdym pisza co innnego, raz pieja z zachwytu a raz krytykuja tych co pieja z zchwytu. Czy to ma być to urozmaicenie ?

Gość

Myślę, że ta cała BURZA, a przynajmniej jest tak w moim przypadku, nie berze się z tego, że Marzena została Miss...
Tylko z tego, że Marzena została Miss przy takim wyborze!!!

Ale OK...macie wszyscy rację...tak dłużej nie można!!!
Oficjalnie składam broń!!!
A wszystko przez to, że bardzo emocjonalnie podchodzę do wielu spraw...a potem widać tego różne fekty...

Umarł król niech żyje nowy król !!!

Veritas · Gość

Pani Kasia jak zwykle gra MATRONĘ i chce wszystkich godzić i każdemu dogodzić. Fuj... ale wazelina.

Koniczyna

Zgadza sie pitoo - Twoje dwa pierwsze zdania oddają to co usiłuje powiedzieć.

Dominik M.

Myśle ze cała finałowa 5 była bardzo trafiona, znalazły się w niej piekne dziewczyny, a sam wybór miss dziewczyny przyjeły bardzo dobrze. Kiedy wróciłem z Marzena do garderoby pozostale finalistki zaczeły bić jej brawo składac zyczenia i głosno wymieniały jej imie . Marzena się popłakała ze tak ja przywitaly jak zeszla ze sceny. Marzena to dziewczyna, która podczas zgrupowania zrobiła szalone postępy min. w sposobie poruszania się, wypowiadania, dykcji, uśmiechu, bardzo emocjonalnie podchodzila do wszystkich wyjsc (spisywala na kartce układy, ktore powtarzała przed snem). Marzena była bardzo lubiana, towarzyska, wiecznie uśmiechnieta. Na pewno taka zapamietały ja pozostale dziewczyny i my pracujacy przy zgrupowaniu i finale

Ewa

Na MW przyznają jeszcze tytuł najbardziej przyjaznej miss? Mruga

Koniczyna

Przyznają to same dziewczyny kandydatki MW
podobno...
Ale jesli sugerujesz ze Marzena moze w tym coś zdziałać to sadze ze to pzredwczesne. Pamietam jak Kaśka była na finale MW i pokazywano taki filmik z wyboru miss congeniality - na kartka i do urny. A jako najczesciej pojawiający sie argument było to że jakaś tam miss była najbardziej komunikatywna, umiała zabawić, rozsmieszyć, pmagała... Moze tak bedzie z marzeną, kto wie. Chinka (w czasie edycji konkursów w chinach ani razu tego nie zdobyla,a le moze pamiec mnie zawodiz). Mnie sie wydae ze trzeba z dziewcyznami gadać i dać sie pozanć, a na to... oprócz mowy ciała ;-) potrzebna jest znajomosc jakiegos jezyka.
Niech wygra najalpesza !
Dal mnei to jeden z najfajnieszych tytułow MW.

Ewa

Niczego nie sugeruję - po prostu pytam Mruga

db · Gość

myślę, że fala krytyki dotycząca wyboru nowej Miss była podyktowana emocjami. Ludzie nie są ślepi i patrząc w TV widzieli inne dziewczyny w koronie, więc po usłyszeniu werdyktu dali upust emocjom... jeśli ktoś oczekiwał że będzie inaczej trzeba było zamknąć forum na pół dnia i pozwolić się wszystkim uspokoić...

Gość

Dawid, można krytykować ale nie w taki sposób... Tu chodzi o formę.