Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Kacper

Marzena podobno miała trudności z tą sukienką, nie mogła w niej chodzić prawie.

w TOTO-MIX u mnie w mieście obstawiali najbardziej na:
Wenezuele
Indie
Czechy
Paname

pod koniec dopiero Polska i Japonia

PS Nie wiedziałem, że w Toto-Mix można obstawiać na miss. Niedługo pójdę i (haha) stracę całe pieniądze na Miss Earth Wesoly

perak

Ta "rybka welonka" ( Laughing

) tragiczna. Z czego ta suknia była zrobiona? Shock

Ewa

perak: z rybich łusek

Damian · Gość

Powiem tylko tyle: Ta suknia nie jest projektem pani Minge.

Ania

A kogo?

Damian · Gość

Projektantow Brzozowski&Paprocki

Mazi

no to tylko pogratulować projektantom:(((

Koniczyna

co za badziew

Ewa

dokładnie: badziew.

czy są normalni projektanci w tym kraju, haaaalo?

Kacper

Normalny jest ten, który szyje dla Anety Kręglickiej.
Jego kreacje mi się podobają.
Ewie Minge mówimy NIE!
Polakom "zazdrościmy" MINGE.

huppert

no to się chłopaki nie popisali tworząc takie "cudo" (zresztą kopię tego co zobaczyliśmy w Wieliczce). Hehhhhhhh nikt się jeszcze nie nauczył że im delikatniej, subtelniej, zwiewniej tym lepiej na tym konkursie?

Mazi

Kolory jak dla Marzeny-jak najbardziej ok. Ale jak okazało się w drugiej części zgrupowania Marzenie jest też dobrze w bledziutkim różu, zieleni, lekkim fiolecie łączonym z bielą, w kremowym, więc można było pójść w każdą stronę palety kolorów. Myślę, że pięknie by wyglądała w sukni podobnej do sukni Venezuelki ale np. w kolorze białym-można było podejrzeć suknię Natalie Glebowej z finału MU 2005. No ale u nas jak zwykle coś "ciekawego wymyślą". Ja już sama nie wiem, my nic nie możemy zrobić, a takie kreacje odpychają mnie od kibicowania naszym miss, co więcej od patrzenia na nie wogóle. Ten krój optycznie bardzo skraca Marzenę, ta asymetria powoduje złudzenie, że piersi są nierówne a sama góra wraz z ramiączkami sprawia wrażenie jakby piersi były zbyt ciężkie. Przyznam szczerze, że w życiu bym czegoś takiego nie ubrała. A suknia z Wieliczki, choć też nienajlepsza to o wiele bardziej mi się podobała niż to "cudo". A projektanci się pewnie cieszą i już wymyślają nowe "cudeńka".

Dobrze, że dla Franki kreacje nie są szyte w Polsce-przynajmniej te z MU nie były (Kacper mam rację?), bo nawet najlepszą figurę, idealne wymiary można spaprać takimi rybimi kieckami:(((

Magdalena

Gia

W samej organizacji finału nie widziałam ani jednego polskiego akcentu. Nie wydaje mi się, abyśmy mieli wpływ na decyzje podejmowane odnośnie choreografii, doboru muzyki, czy nawet wystroju sali kongresowej. Mimo, iż odbywał się on w Polsce, nic polskiego w sobie nie miał... może oprócz pani Torbickiej, która co jakiś czas mówiła zdanie po polsku.
Porównajcie sobie galę powitalną w politechnice. Brak schematów, pomysłowość, wystrój, polska muzyka, myzyka i tancerze z całego świata podczas prezentacji poszczególnych kontynentów... To było zrobione przez Polaków.

Kamerze nie zawsze udawało się zwieść widza co do wielkości sali kongresowej. Dziwnie wyglądały misski, tłoczące się na malutkiej scenie i wpadające na siebie podczas tańca w strojach kąpielowych. Scena, ozdobiona kolorowymi kwadratami nie była najgorsza - kwestia gustu. Ja spodziewałam się czegoś więcej.
Podobało mi się rozpoczęcie finału, a dokładnie oświetlona sala kongresowa z zewnatrz w koronie MW i fajerwerki nad palacem kultury.

Wyjście kandydatek na scenę było identyczne jak rok temu, nawet muzyka pozostała taka sama. Nic mnie nie zaskoczyło, zero pomysłu i innowacyjności. Za mało uwagi poświęcono też samym kandydatkom.
2 sekundy na każdą + jakiś filimik z podróży po Polsce był tylko ułamkiem, w porównaniu z CZASEM jaki poświęcono "legendzie" z Bee Gees (który chyba sam nie wiedział skąd się tam znalazł) i chłopcom z boysbandu "Westlife"(występującym w końcu w Eastcountry).

Ludzie, numer z wysokimi stołkami jest znany jak świat!!!
Jak można marnować cenne minuty na beznadziejnie nudne występy, podczas których większość telewidzów korzysta z toalety lub przełącza na inny kanał (na Polsacie grali "Men in black"). Rozumiem, że "show" nie może obejść się bez muzyki, ale nie stawiam znaku równości pomiędzy muzyką a balladami, które usypiają. A gdzie żywe piosenki? Taniec nowoczesny? Czy oni nie robili prób? Czy nie zauważyli, że starszy pan fałszuje? Że jest nieprzygotowany i nie wie, kiedy wejść w refren?!?!?!

Prezenterzy wykonali dobrą robotę. Pani Torbicka wypadła bardzo dobrze, była opanowana i dystyngowana. Denerwowały mnie niektóre komentarze Prokopa, ale przynajmniej wprowadził trochę luzu podczas przerw.

Kandydatki:

Wenezuela - powinna być królową ameryk, zdecydowanie bardziej mi się podobała niż Brazylia, a szczególnie jej suknia Wesoly

... czego nie mogę powiedzieć o sukni Polki...

Stwierdzenie "welonka" już się przyjęło na forum. Marzena nie podoba mi się w złocie. Złoto postarza, ta suknia postarza, Do tego ten tapir na głowie. Cieszyłam się, że nie weszła do top. Gdyby tak było, obawiałabym się o jej występ, odpowiedź na pytanie, brak znajomości języka.
Z drugiej strony "fajna babka", Szkotka, może i fajna jest, ale nie na tyle urodziwa, aby wejść z Czeszką do top 16. Na jej miejscu widziałabym Ukrainkę, Szwedkę, Islandkę.
"Fajna babka" jest naprawdę fajna Wesoly

Po ogłoszeniu werdytku, kiedy to wszystkie dziewczyny pchały się do przodu, Szkotka i kilka innych miss świetnie się bawił na górze sceny.

W top 6 widziałabym: Indie (zamiast Australii), Czechy, Angolę, Rumunię, Wenezuelę (zamiast Brazylii) i Martynikę (zamiast Jamajki).

Czeszka zasłużyła na koronę. Spodobała mi się już na gali powitalnej. Jest piękna:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na finale była dość niefortunnie pomalowana.

Nie narzekajmy na MW. Polacy podołali organizacji tej światowej imprezy. Misski miały wpaniałe zgrupowanie. Loty balonem, koncerty, show motorowodne, polska gościnność i kuchnia, tatry, górale, piękne miejsca. Mimo niedociągnięć całość wyszła wspaniale. Porównajcie sobie zgrupowanie MW chociażby rok temu w Chinach. Czy była jakakolwiek strona internetowa? Czy było tyle galerii ze zdjęciami, tyle filmików? Szukaliśmy zdjęć Marzeny i zdobyliśmy ich może z 30ści. A teraz? Każda kandydatka była obfotografowywana, traktowana jak gwiazda w każdej polskiej miejscowości.

Idę na obiad... Wesoly

Magdalena

Organizację MISS WORLD 2006 w Polsce można określić jako bardzo dobrą - piękne krajobrazy z naszego kraju, świetnie wyglądająca Sala Kongresowa, zawsze profesjonalna Grażyna Torbicka, która wczoraj poprowadziła uroczystość.
MISS WORLD co roku ogląda ponad miliard osób na całym świecie, dzięki czemu turystyka w kraju organizatorskim może zwiększyć się nawet do 70% (jak miało to miejsce w Chinach w 2004).