Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Koniczyna

ja wspomniałam że jedynie Rubik skupial sie na papierkach i pilotach, a przynajmniej tak wyglądał
Aneta w swoim wieku wygląda lepiej niż wybrana wczoraj miss
wtedy kiedy została ona wybrana na MP faktycznie ja tez bylam szalenie zaskoczona ale pamietam też tak do konca to żadna wtedy mnie nie powaliła na kolana, cieżko było wybrać, no i nie byłam tak niezadowolona jak teraz. marzena po prostu mi sie wyjątkowo nie podoba, i tyle, co wiecej nie widze mozliwsci cos zrobić z tym "uśmiechem" zrobić

Agata P

Nie przesadzajcie Wesoly

Marzena na żywo prezentuje się bardzo dobrze, w przeciwieństwie do Pani Anety.

Koniczyna

Być moze
ale pare milionow ludzi nie bedzie tam na żywo.. tylko przed tv, zeby zagłosować a tv marzena wyglada bardzo nieciekawie moim zdaniem

Agata P

Owszem. Na zdjęciach i TV Marzena nie prezentowała się zbyt dobrze. Ale niektóre komentarze są lekką przesadą. Moją faworytką do korony była Dorota Gawron, wyglądała uroczo.

Koniczyna

i to w tym top 3 to ona (Dorota) powinna wygrać, swietna była

db · Gość

po raz kolejny klasę udowodniła Kręglicka, wyglądała cudnie Wesoly

Coyote

Marzena na żywo może i tak... na zdjęciach źle. Nie ma co wkleić nawet na Pawee. Marzena ma świetną figurę, ale jak porównam np. ze zdjęciami z ubiegłego roku z Malwina to... niestety Marzena jest daleko za Malwiną. Malwina przyciągała do telewizora... Marzena odwrotnie. CHociaż mówię, ma również atuty, a główny to figura... Szukaliśmy gospodyni, która będzie mogła bez skrępowanie coś ciekawego powiedzieć w języku angielskim... na konferencji itd... Marzena nie zna jezyka. OWszem piecze ciasta i to niewątpliwie atut każdej gospodyni... Ja jednak wolałem Magdę i Dorotę... Cieszę się z wyniku Doroty bowiem można Ją teraz wysłać swobodnie na Miss Universe...
Gdybym był stylistą rozjaśniłbym cerę Marzenie, zakazał opalania... żeby ją jakoś odswieżyć...

Koniczyna

ja ne wiem w ogóle coście tyhc ciast uczepili
to ma być atut ??? rzeczywiscie Cooler - jako gospodyni to może i podjać tym ciastem... Ale jak ja wybrali to druga moja mysl była taka ze ta dziewczyna wygladajaca na powazną i wykształconą - nie zna jezyka, plama. Tu juz nei da sie zasłonic stwierdzeniem ze młodziutka jest to i jężyka nie zna. To co napisałeś o Malwienie też prawda - aż chciało na nią patrzeć, anwet do tej pory lubie na nią patrzeć, a brak znajomosci jzykow ładna buzia umie zniwelować, usmiech i pogodny sposob bycia - tak jak Kasia Borowicz keidyś. Dla mnei wypoweidzi marzeny tylko po polsku były wyuczone i dośc sztuczne, a co dopiero podczas "gospodarzenia" w Polsce ? taka gospodyni MW powinna byc łącznikiem miedzy dziewczynami które kraju naszego nie znaja...

anka

Niestety nie mogłam doczekać na czacie samego ścisłego finału - żałuję, że nie "widziałam" waszych reakcji - moją było totalne zaskoczenie. Przy wyborze I vice myślałam - "żeby tylko nie Magda", bo byłam przekonana, że jeśli nie zajmie drugiego miejsca to wygra. Przy wyborze miss byłam przekonana, że jeśli nie Magda to Dominika, Marzeny nie brałam pod uwagę.

Moje przemyślenia i uwagi:

- Pytania - Z założenia pierwsze miało na celu pokazanie inteligencji, błyskotliwości i opanowania kandydatek, drugie pozwalało się wykazać... I tutaj totalna klapa. Wydawałoby się, że kandydatki "padną" na pytaniu nr 1, a w większości wyłożyły się na obydwu:

M. Burak - dziewczyna straciła szanse już przez to, że odpowiadała jako pierwsza. Pytanie - i totalne zaskoczenie (zarówno Magdy jak i moje), w efekcie odpowiedzi udzieliła B. Sadowska. Dlaczego nie było to sprawiedliwe - kolejne dziewczyny miały chociaż minimalną szansę na opanowanie emocji - już wiedziały z czym za chwilę będzie dane im się zmierzyć - Magda niestety nie.
D. Brzeska - Przegrała podwójnie. Podczas prezentacji przed finałem zauważyłam, że stara się dokładnie dobierać słowa, natoamist efekt jest taki, że dużo traci na naturalności. Mam wrażenie, że jury ukarało ją podwójnie - po pierwsze za słabą odpowiedź, po drugie za stwierdzenie, że była kiedyś taka piosenka - tutaj nie była to kwestia zdenerwowania a raczej braków w wiedzy ogólnej - elitarne jury chyba tego nie zniosło.
M. Cieślik - tak jak napisałam na czacie - odpowiedzi na pytania przesądzą. Dla mnie odpowiedź Marzeny nie była błyskotliwa (w odróżnieniu od finałowej odpowiedzi K. Borowicz, bądź K. Gorazdy), ale Marzena dzięki pytaniom wygrała. Pokazała, że jest najmniej stremowana, najbardziej opanowana i chyba trafiła w gusta jury informacją o pieczeniu ciast (patrz zamiłowania E. Wachowicz)
J. Mojżesz - szczerze mówiąc jej odpowiedzi nie zapadły mi w pamięć.
D. Gawron - Miała ogromną szansę i ją przegrałą. To co miało być jej największym atutem - inteligencja i osobowość zupełnie ją zawiodło. Zjadła ją trema.

Na koniec tej części najważniejsze - nie uważam, że dziewczyny są mało inteligentne. Uważam, że tego typu pytania nie nadają się na konkursy miss. Biorąc pod uwagę poziom stresu i emocji mało kto wykazałby się na ich miejscu błyskotliwością a większości zabrakłoby opanowania. Dajmy dziewczynom szanse - to nie jest rozmowa kwalifikacyjna podczas której będziemy próbowali zbić je z tropu i badać jak zareagują.

- Najchętniej w koronie widziałąbym M. Burak - ale to nie ona jest największą przegraną z punktu widzenia szans na koronę. Wywoływanie top 10 nie było PRZYPADKOWE (!) - Magda nie byłą faworytką jury, chyba nie miała szans na wygraną, zastanawiam się, czy gdyby nie wybór telewidzów znalazłaby się w top 5.
Największe przegrane w kolejości to D. Brzeska i D. Gawron - obydwie miały szanse na koronę i obydwie przegrały ją przez odpowiedzi.

- Największą wygraną konkursu jest dla mnie B. Sadowska - wyglądała cudownie, wspaniale prowadziła galę. Prokopowi też nie mogę nic zarzucić. Jeżeli obsada prowadzących galę MW miałąby uwzględniać kogoś z Polski to dla mnie Beata jest absolutnie faworytką.

- Jury - hmm... Piloty chyba działały biorąc pod uwagę skład finałowej 5, ale jury było dla mnie jednak zbyt przypadkowe. Nie zarzucam, że zbyt dobrze się bawiło - ale miny P. Babiarza i W. Szaranowicza nie robiły na mnie zbyt dobrego wrażenia. Skupienie P. Rubika na tle innych wyglądało bardzo profesjonalnie. Poza tym - mała uwaga techniczna. Optowałabym za przemyśleniem organizacji stanowisk jury. Fotele jeden przy drugim, maszyny do głosowania na kolanach - marniutko to wyglądało. Prowadzący ogłaszali czas na głosowanie - natychmiastowe zbliżenie na jury a tu szeptanie sobie do ucha, uśmieszki i konwersacja (a u mnie w głowie pytanie - zagłosowali czy nie?). Dużo bardziej podoba mi się usadzenie jury podczas gal finałowych MW czy MU. Spore odstępy pomiędzy poszczególnymi osobami, porządny stół a chyba i małe monitorki (tak na wszelki wypadek gdyby jury słabo widziało), powodują, że uwaga jest bardziej skupiona na kandydatkach a nie dobrej zabawie i sąsiadach.

Na koniec - Finał za nami, wybór został dokonany. Możemy się z nim zgadzać bądź nie, ale jest nieodowłalny. Najważniejsze, że inne wybory przed BMP - poza reprezentanką na MW. Mam nadzieję, że biorąc pod uwagę doświazczenie rprzedstawicielki na inne konkursy zostaną wybrane na dniach - niech mają czas na przygotowania, niech nie będzie to łapanka, a świadome działanie zarówno ze strony BMP, jak i missek. Warto byłoby również wykorzystać doświadczenie miss, które brały udział w poszczególnych konkursach - one najlepiej będą wiedziały kto gdzie mógłby zostać doceniony - ale czy po ostatnich wydarzeniach i dziwnym pominięciu ich osób miałyby ochotę na takie konsultacje???

Koniczyna

Owszem, ja też to wczoraj zauwazyałm - odnosnie:
- GłUPICH, NIE WIADOMO SKĄD WZIĘTYCH pytań. Powinny one być błyskotliwe ale nie głupie, a były.
- Magdy na pierwszy ogień na owe głupie pytania 9swoja drogą ciekawa ejstem jak autor pytania odpoweidziałby na nie)
- siedzenia jury w jednym rzedzie, braku oświetlenia tamze w wyniku czego niektórzy siedzieli z nosem w pilocie
- ogolngo rozbawienia i rozpraszania pana Szaranowicza i paru innych osób
- świetnych prowadzacych, poprosze o bis (tylko gdzie ?), teraz wiem że poradziła by sobie Sadowska nie wiem czy nie lepiej jak Torbicka
- braku w każdym tego słowa znaczeniu - byłych utytułowanych miss - mam na mysli te z ostatnich lat, plus koronacja pzrze była miss jak przez wynajetą hostessę, słwoem: murzyn zrobił swoje murzyn może odejść, i to jeszcze najlepiej niech nic nie mówi
- preferencje kulinarne czy soprtowe jury nie powinny mieć wpływu na werdykt ;-) być może to tylko tak wyglądało...

huppert

"Najchętniej w koronie widziałąbym M. Burak - ale to nie ona jest największą przegraną z punktu widzenia szans na koronę. Wywoływanie top 10 nie było PRZYPADKOWE (!) - Magda nie byłą faworytką jury, chyba nie miała szans na wygraną, zastanawiam się, czy gdyby nie wybór telewidzów znalazłaby się w top 5.
Największe przegrane w kolejości to D. Brzeska i D. Gawron - obydwie miały szanse na koronę i obydwie przegrały ją przez odpowiedzi."

zgadza się... jeśli wziąść pod uwagę kolejność wyczytywania to Magdę przeskoczyła nawet Iwaszko Shock

Co do Brzeskiej, to chyba nie odpowiedz decydowała... jej "akcje" poszły w dół zaraz po wyłonieniu TOP10 a przed wyczytaniem TOP5... i już nie była w stanie odrobić strat (baaaa może nawet w ostatecznej rozgrywce przegrała z Madzią Burak)

Co do Dorci -nie uważam by przegrała... pamiętajmy iż dziką kartę zamieniła na tytuł I vice Miss Polonia.

Co do Kręglickiej - buzia nadal bardzo ciekawa... ale ta "szczupłość kośćca" i ciała to juz przesada

Mazi

tak:) też mam wrażenie, że akcje Dominiki poszły w dół przed wywołaniem top 5, bo mam wrażenie, że podobnie jak top10, top 5 wyczytywano od końca. To oznacza tylko tyle, że Marzena miała najwięcej punktów już przed pytaniami finałowymi, Dorota zaraz po niej, Judyta kolejna. Więc top trzy mieliśmy już przed tymi durnowatymi pytaniami. Dlaczego pytania nie mogły "wyjść" od nas?? Myślę, że pytania z naszego forum byłyby mądrzejsze, bardziej na miejscu...no i nicki przynajmniej jakieś normalne:))

Gość

Cooler - na szczęście nie jesteś stylistą... Laughing

Murzyna też byś wybielił ? Bo tak się składa, że Marzena ma akurat z natury - oliwkową karnację. Swoją drogą, śmieszy mnie to, że niektórzy nie potrafią się pogodzić z porażką, obwiniając wszystkich dookoła. Żenada !

anka

huppert