Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Gość

Nie dokazuj, Cooler nie dokazuj

Sami zauważyliście jak duże postępy zrobiła Marzena od czasu wygranej w MP... Uważam że sprawdziła się. Tylko tak to już jest, jak nie ma sukcesu to wszyscy się odwracają. Szkoda byłoby ją zmarnować...

Misiek

ale Frania ma wiele sukcesow w materii misskowania.
Dominika nie.
i tu o to chodzi.

Gia

Misiek

wczesniej napisalem juz cos o postrzeganiu naturalnosci.
nie chce sie powtarzac.
mozna cofnac sie na druga strone.

kaktus

zadna z naszych missek 2006 (oprocz doroty) nie ma sukcesow na koncie. iobawiam sie, ze jesli wyslemy marzene, miec nie bedzie...

Misiek

marzena, dominika, judyta - zadna z nich nie jest pewniakiem.
ola sobczyk - za slodka chyba.
acz sliczna.

iskierka

Na ME zdecydowanie widziałbym Magde lub Dominke, Marzena nie pasuje mi jakoś na ten konkurs...

IgorW

Ja widzę tylko jedną dziewczynę na ME 2007 - Dominika Brzeska!! Ta dziewczyna jest oryginalna, ma swoje zdanie, charyzmę, jest fotogeniczna, zna angielski, jest chętna do współpracy. Moim zdaniem jeżeli nie ona to ktoś z edycji 2007.
Jeżeli Dorota będzie jechała na MU to chyba wystarczą jej 2 konkursy. Trzeba też dać szansę Dominice i Magdzie. Przecież edycja MP 2006 mimo, że poziomem urody niższa niż z 2005, to top5 mamy ciekawe i jest z czego wybierać.
Ale na ME wysłałbym Dominikę! Mam nadzieję, że odczucia BMP są podobne do moich.

huppert

Hyperio

naprawdę nie wiem, gdzie Państwo widzą tą drapieżność Marzeny? Ja nie dostrzegam.
Jeśli natomiast sprawa będzie się mieć tak jak teraz - na ME '07 będzie musiała pojechać kandydatka z rocznika 2006, a to oznacza, że w kręgu spekulacji pozostaje tylko Marzena, Dorota, Judyta, Magda oraz Dominika.
I tutaj :
Magda nie jest chyba protegowaną BMP - odbył się już szereg imprez z udziałem finalistek MP i nigdzie nie było Jej widać, a ten fakt dobrze nie wróży jeśli chodzi o ewentualne międzynarodowe wojaże.
Judyta też na dziś w mediach nie istnieje, zresztą jest to Osoba za mało wyrazista, troszkę zbyt mdła by gdziekolwiek mogła zostać zauważona.
Takie jest przynajmniej moje zdanie.
Przypuszczam więc, że pozostają tylko 3 Panie do wyboru i właśnie z tego zestawu wskazałbym na Marzenę.
Moja argumentacja :
a) jako zdobywczyni tytułu MP powinna mieć prawo wyjazdu na conajmniej 2 konkursy międzynarodowe. Zdobyte 1 miejsce powinno pociągać za sobą jakieś profity. W przeciwnym razie, po grzyba wybierać MP. Na MU przypuszczalnie nie zabłysnęłaby tak, jak ma sznsę zrobić to Dorota, więc czemu nie Miss Earth ?
b) nie ma lepszej figury w roczniku 2006 niż ta, którą może poszczycić się Marzena - jak dla mnie to jedno z podstawowych kryteriów.
c) Marzena jest brunetką - jak dotąd tylko ciemnowłose Polki święciły triumfy na ME. Poza tym, prócz jasnowłosowej Dunki (Miss Earth 2001) nie było dotąd żadnej blondynki w top 4 ME, ba sporadycznie (jeśli w ogóle) pojawiały się one w top 16 i top 8.
d) Frania to Frania - to był wyjątek, trzeba było wykorzystać Jej potencjał. Chyba jednak powinniśmy trzymać się zasady, że to właśnie ubiegłoroczna zdobywczyni tytułu MP jedzie na ME - będzie to na pewno dobrze widziane u Azjatów.
e) na koniec koronny argument - w drugiej połowie 2007 Marzena skończy 26 lat - przypuszczalnie na MI i MEu przekroczy regulaminową granicę wieku, zatem jedyny konkurs w którym może brać udział (poza MU - na którym praktycznie wszyscy zgodnym chórem widzimy Dorotę) jest właśnie Miss Earth.
Trzeba mieć w sobie pokłady sprawiedliwości. Marzena wygrała konkurs Miss Polonia. Niechaj od Jej Osoby zaczynają się wszelkie dywagacje i spekulacje, bo inaczej naprawdę :
- wybieranie zwyciężczyni mija się z celem skoro spośród wachlarza konkursów międzynarodowych daje się jej tylko MW (gdzie spośród dwudziestu kilku Miss Polonii - raptem 5 z nich osiągnęło sukces, a więc porażka na MW nie jest żadnym wyznacznikiem ewentualnych porażek na innych konkursach) a wszelkie próby wysłania Jej gdziekolwiek indziej są szeroko komentowane i poddawane dyskusji. Jeśli o mnie chodzi Miss Polonia powinna wszędzie jednak mieć pierwszeństwo (za jedyny wyjątek od tej zasady uznaję MU, gdzie pojawiają się czasem klauzule w umowie - iż reprezentantka na MU musi być inna niż na MW).

Misiek

otoz to.
nawet sierotka malwinka, na ktorej tak sobie uzywano odbebnila dwa konkursy.
dawno nie zdarzylo sie, zeby miss polonia byla tylko na jednym miedzynarodowym.
bylaby to smieszna sytuacja. po co wybierac miss polonie - dla prestizu ?
w takim wypadku dobre byloby rozroznianie na miss polonia world, universe, international, earth.
uprzedzenia do marzeny sa smieszne.
dziewczyna sie starala. jest piekna.
dlaczego zatem ma jechac 4 ?
na cale szczescie decyzje podejmie bmp.

Ania

Ja również uważam że Marzenie powinno się dać szansę reprezentowania nas na Miss Earth,nie ukrywam że chciałabym zobaczyć ją na jakims konkursie.Poza tym żadna inna kandydatka nie pasuje mi jakoś na ten konkurs nie wiem może to się jeszcze zmieni.

Mazi

a nie sądzicie, że może to właśnie wiek skreślił Franię w walce o koronę MU i ME?