Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

użytkownik usunięty · Gość

Zgadzam się z Hyperio, że juror konkursu nie powinien za bardzo zżywać się z finalistkami, bo przestaje być wtedy obiektywny. Sam miałem tak w 2003 roku po jurorowaniu w półfinale, Paulinę Panek znałem wcześniej i bardzo ją polubiłem, przez co na pozostałe dziewczyny patrzyłem już innym okiem. Była Paulina i reszta. Na szczęście uświadomiłem sobie własny błąd i podczas finalu, gdzie oczywiście jurorem nie byłem, zacząłem patrzeć obiektywniej na finalistki. Miałem wtedy dwie faworytki: Karolinę i Paulinę [w tej kolejności].
Od roku 2004 starałem się dziewczyny obserwować a nie poznawać osobiście. To naprawdę zaślepia.

Hyperio

Info z portalu MMSzczecin

Marzena Cieślik, Miss Polonia 2006 z Wolina uważa, że każda z dziewczyn ma takie same szanse. To, która z nich wygra zależy wyłącznie od niej samej.

- Nie powiem, jakie Ania (Tarnowska) ma szansę, ponieważ słabo znamy się prywatnie – mówi. – Trudno mi się odnieść również z tego powodu, iż widziałam kandydatki i każda z nich jest bardzo ładna. To, która wygra zależy od tego, jak zaprezentują się na scenie. Muszą pamiętać, że oprócz urody bardzo ważny jest intelekt.

Zapytaliśmy Marzenę, czy zawód fotomodelki może pomóc Tarnowskiej w końcowym sukcesie.

- W naszym środowisku mówi się, że miss nie może być modelką. Prezentuje ona bowiem siebie samą. Modelka natomiast prezentuje ubrania.

Cieślik zdradza, że sobotni konkurs i uroczystość przekazania korony będzie inna niż pozostałe. Nie przygotowuje się do niej w szczególny sposób. Mówi, że ma już plany na przyszłość. Co będzie robiła po przekazaniu korony nie chce jednak powiedzieć. Boi się, że jej plany się nie spełnią.

użytkownik usunięty · Gość

póki co na razie Dominik mi potwierdził, że koronacji dokona Dorota, ale ... kto wie, kto wie

osobiście uważam, że koronę zawsze powinna przekazywać odchodząca miss

Damian · Gość