Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Joanna

Adrianna Wojciechowska (jeżeli dobrze pamiętam IIvicemiss łodzkiego) bedzie nas reprezentować?? Przeczytałam tak niedawno na fecebook'u ......

żetka

tupotek

Czy to znaczy, że Igo-Art przejmuje pałeczkę już zupełnie?

Coyote

MonikaNiewazny

I vice Miss Łódzkiego jedzie na międzynarodowy konkurs. Żenada.

Misiek

Bardzo zaskakujące rozwiązanie. Moim zdaniem dobrze się dzieje, że nie będzie absencji Polki na tym konkursie, a trudno żeby Igo-Art przygotowywał dziewczynę spoza ich regionu.
Adrianna podobała mi się w ubiegłym roku, podobała się także Hypkowi, ale szczerze powiedziawszy, to pamiętam tylko ciemne włosy i nic poza tym.
Igo-Art prężny jak nigdy Wesoly

Zastanawiam się tylko jak długo BMP będzie pod dowództwem Pani Prezes i czy ewentualne przejście konkursu w inne ręce, będzie wiązało się z supremacją miss z jednego regionu (vide 2007).

Na razie nie zastanawiam się nad szansami Ady, ale wydaje mi się, że skoro Igo-Art aspiruje do miana poważnego organizatora, to powinien poszukać innych rozwiązań w materii kiecek wieczorowych, bo te w których jeździły dziewczyny może są ładne, ale nie aż tak bardzo efektowne i widać, że to nieco chałupnicza robota. Rozumiem, że to taki sposób promocji przemysłu włókienniczego Łodzi i tego, że Łódź jest polską stolicą mody, ale w tej dziedzinie można się bardziej popisać.

Matti

To są te zmiany na lepsze?
Gratuluję, róbcie tak dalej...

Marquess

Decyzja kompletnie niedorzeczna. I nie chodzi tu o samą dziewczynę, bo tej nie kojarzę zupełnie. Co do jej szans, to najpierw należy zapytać, czy nadal jest w mocy to, co pisał kiedyś globmiss, jakoby MI "tolerowało" tylko panie ze ścisłego top krajowych wyborów. Jeśli nie, to panna Adrianna błyśnie tak jak łódzka piękność błysnęłą wczoraj. No chyba że Igo-Art już nawet z Chińczykami współpracuje i nawet siódma wicemiss łódzkiego ćwierćfinału będzie tam teraz brana na poważnie.

A zmiany? Igo-Art równa się Biuro Miss Polonia? Miss Polonia i delegatki tylko z Łodzi i okolic? Wysyłanie na światowe konkursy pań z przypadku? Nie, dziękuję. Jeśli łodzianie naprawdę chcą przejąć kontrolę nad krajowym konkursem, to powinno się to odbywać na "zdrowych"zasadach, a nie służyć wpychaniu łodzianek gdzie się da.

Coyote

Misiek

Mocate

Wiadomość nie jest może zaskakująca, ale dość niepokojąca. Zastanawiam się czy w BMP naprawdę, aż tak się źle dzieje. Organizator łódzki radzi sobie bardzo dobrze, korzysta na problemach BMP, ale przecież nie na tym powinno opierać się selekcjonowanie dziewczyn na konkursy międzynarodowe. Najbardziej szkoda mi dziewczyn, które zasługują na wyjazdy. Zwyciężczyni Miss Polonia powinna dostać możliwość reprezentowania Polski dwukrotnie. Miss Universe nie ma żadnego interesu w nagradzaniu Polek i mam wrażenie, że nawet druga Aneta Kręglicka by nic nie zdziałała. Dobrze jest więc dać się wykazać dziewczynie na innym konkursie. Do tego dochodzą dwie vicemiss, które również powinny dostać swoją szansę. W końcu po coś je wybieramy. To najbardziej podoba mi się w polityce Misslandu, całe Top 5 zostaje wydelegowane na konkursy (tak wiem są to często małe konkursiki, ale liczy się też sama inicjatywa). Konkurs międzynarodowy to nagroda dla dziewczyny za urodę, starania i dobrą współpracę z organizatorami. Tymczasem jedynie wybór odpowiedniego konkursu na etapie regionalnym może gwarantować dziewczynie wyróżnienie w postaci wyjazdu na konkurs międzynarodowy.
Wszystko to jest bardzo frustrujące. Rozalia świetnie pasuje na konkurs Miss International, pozostaje jeszcze szansa za rok. Pytanie czy ona sama będzie chciała przez kolejny rok żyć rytmem miss. Marysia jeśli nie pojedzie na w tym roku na Miss Earth, to o konkursach może chyba już na dobre zapomnieć. Jest jeszcze Agnieszka Kościelniak - nie zaprezentowanie jej na żadnym zagranicznym konkursie będzie dużym błędem. Pięknych dziewczyn z szansami na sukces międzynarodowy mamy kilka, a konkursów coraz mniej. Mam nadzieję, że chociaż informacje w sekcji Miss Earth będą bardziej pozytywne i jedna z wyżej wymienionych dziewczyn pojedzie na ten konkurs.

ARTUR

BMP = cyrk,
Igo-Art = szczyt arogancji.
A tak poza tym, brak słów!

Hyperio

Rzeczywiście w tej sytuacji wybór Wicemiss Polonia nie ma najmniejszego sensu. O wyborze delegatki decyduje nie werdykt krajowy i uroda, tylko pieniądz.
Ja mam wrażenie, że to jakiś ewenement na skalę światową i nie słyszałem o podobnym przypadku nigdzie. To tak, jakby Wenezuelę reprezentowała gdzieś Wicemiss Isla Margarita, a Francję top 5 wyborów Miss Normandii Mruga

Lepiej by się stało, gdyby Igo-Art w tej sytuacji zajął się organizowaniem wyborów krajowych (obojętnie w jakiej formie) jako trzeci podmiot w Polsce, a tym samym dopuszczał dziewczęta z całej Polski. Myślę, że wtedy nie doszukiwano by się "spiskowych teorii".

Mnie się ta dziewczyna (Adrianna Wojciechowska) podoba, owszem. Na pewno bardziej od Brzezińskiej, ale Jej tytuł regionalny nie powinien w żadnym wypadku dawać mandatu do reprezentowania Polski na wyborach międzynarodowych takiej rangi.

Ciekawe, co na to organizatorzy MI?