Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

perak

Miła wiadomość na początek roku. Wesoly

Gratulacje dla Patrycji! Cieszę się, że dostała się do TOP 10 spośród tylu Latynosek. Może też to sprawiło, że się wyróżniała. Też chętnie bym ją zobaczył na jakimś innym konkursie.

Gość

Gratulacje Wesoly

ja się będę upierał, że to sukces... Z pewnością większy niż panny Filipkowskiej.

Hyperio

Gratuluję Patrycji. Myślę, że na tym konkursie nie odstawała w żadnym punkcie od drapieżnych zazwyczaj Latynosek. Sądząc po zdjęciach - końcówkę zmagań miała udaną. Sukcesik malutki, ale cieszy oczywiście.

Misiek

wśród ładniejszych dziewczyn niż na miss earth weszła do 10, to miła niespodzianka. Ja jestem przekonany, że Filipkowska weszła tam do top przez kierunek studiów i "talent".

Gość

THE WINNER (Pics)

Damian · Gość

Coyote

Gość

Poziom uczestniczek ME moim zdaniem równoważy różnicę w liczbie kandydatek... I uważam, że Patrycja wyróżniona została jednak za urodę, czego o pannie F. powiedzieć nie można.

Hyperio

Mnie się wydaje, że od liczby uczestniczek ważniejszy jest poziom urody oraz to, skąd i przez kogo dane delegatki zostały wyłonione aby reprezentować swój kraj.

Oczywiście trudno porównywać konkursy, gdy startuje 20 uczestniczek z tymi, w których uczestniczy ponad 80 delegatek i tu Damian ma rację.
Z drugiej strony jednak na Miss Tourism Queen Int'l startuje corocznie setka dziewcząt, a nikt absolutnie nie odważyłby się skonfrontować tego konkursidła z Miss World, czy Miss Universe.
Z kolei Miss Scandinavia & Baltic Sea jest faktycznie bardzo kameralnym konkursem, ale jednak starują w nim miss lub wicemiss krajowe z ważnych konkursów, które biorą póżniej udział w MW czy MU. To mimo wszystko nie jakaś przypadkowa zbieranina, tylko dziewczyny starannie wyselekcjonowane w swoich państwach.

Wracając do Miss Coffee - na 23 uczestniczek 7 reprezentowało uprzednio swoje kraje na konkursach wielkiej czwórki. Na ostatnim Miss Earth, co ciekawe żadna z kandydatek nie była nigdzie wcześniej. Jakaż to zmiana na ME analizując poprzednie lata - gdy oglądaliśmy Yaninę, Stephanie de Roux, Borowicz, Franię i inne dziewczyny znane wcześniej z MW czy MU. Teraz jakoś już nikt nie wysyła na Filipiny utytułowanych delegatek....ciekawe dlaczego? Mruga

Także, punkt widzenia zależny jest pewnie od przyjęcia odpowiedniej perspektywy czy ważniejszy poziom/jakość czy liczba uczestniczek..

Misiek

huppert

żetka

I ja się zgadzam z Damianem. Można nie lubić KF, może się ona komuś nie podobać, ale ODNIOSŁA SUKCES, całkiem spory i nie powinno się go umniejszać. Mimo wszystko Patrycja pokonała od 17 do 13 konkurentek; Karolina pokonała ich co najmniej 69. Niezależnie od tego, jaki poziom był na obu konkursach, trudniejsze zadanie miała jednak Karolina. Poza tym nie wszystkie konkurentki Patrycji z Miss Caffe były cud-bóstwami, podobnie jak nie wszystkie konkurentki Karoliny były "piękne inaczej" i myślę, że mimo wszystko na Miss Earth 2008 dałoby się jednak znaleźć więcej, niż 23 ładne dziewczyny.
Żeby była jasność - Patrycja podoba mi się bardzo, a już na pewno znacznie bardziej, niż Karolina, która nie podoba mi się wcale. Cieszę się z jej sukcesu, ale uważam, że nie można go porównywać z sukcesem Karoliny na jakiejkolwiek płaszczyźnie, nie powinno się także porównywać prezentacji na zgrupowaniu Patrycji i Klaudii, bo Miss Caffe i Miss World to zupełnie inne konkursy. Nie ta sama liga rzekłabym.

Ja, ale to moje subiektywne zdanie, myślę, że konkurencyjnymi w stosunku do siebie imprezami, gdzie można dokonywać jakichkolwiek porównań (niezależnie od ilości i poziomu uczestniczek) są: Miss World contra Miss Universe; Miss International contra Miss Earth oraz Miss Tourism Queen International contra Miss Intercontinental. A Miss Caffe? Jego porównać można do całej masy innych tego typu sympatycznych konkursików, których nazwy trudno spamiętać. Ostatnio choćby do Miss Tourism International, gdzie sukces odnosła Bronowicka.

P.S. Ciekawe, co byście pisali, gdyby panny Patrycja i Karolina zamieniły się konkursami i sukcesami - czy miejsce Karoliny w Top 10 Miss Caffe byłoby dla Was większym sukcesem, niż miejsce Patrycji w Top 16 Miss Earth ???

Coyote

Gość

Ja również podzielam w tej kwestii pogląd Damiana.

Misiek

tylko o ile dłuższą historię ma miss kawy niż miss ziemi, na miss earth wiele dziewczyn wygląda na przypadkowe wybory i tak też się zachowują na filipinach (dwie ostatnie edycje to kompletna pomyłka),
prestiż miss earth to głównie internetowa kampania i stosunkowo dużo kandydatek, nie wszystkie kraje przecież wysyłają tam miss narodowe (jak my kiedyś). Dla wielu z Was pewnie to co zrobiła Saweska na MTQI przeszło nie zauważone, bo to przecież tylko MTQI i jeszcze dziewczyna z Misslandu.