Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

huppert

hmmmm sporo blondynek... nie wiem czy to dobrze dla Doroty

ta Puerto Rico jakaś taka... kaprawa

Kacper

no właśnie: DOROTA!
Już po świetach wywiad z Dorotą na eMiss. O Dorocie, o Miss Universe. + nowe zdęcia.

Jesli macie jakieś pytania, jakie chcielibyście zadać Dorocie to piszcie! Z góry dziękuję.

ARTUR

I co z tego, że jest niby już tak wiele kandydatek - blondynek do tytułu
Miss Universe 2007?

Puerto Rico pewnie i będzie w jakimś top (jak to jest od zawsze... podobnie USA... bueh!), ale czy Wy macie klapki na oczach?!!!

Tylko Dorota jest naprawdę piękna, ma wspaniałe wielkie oczy, gęste blond włosy, jest wysoka, smukła, pojedzie na konkurs już jako utytułowana piękność (choć zdaję sobie sprawę, że w przypadku Donalda niewiele to znaczy, o ile nic nie znaczy... znowu bueh!)

Jedynym realnym zagrożeniem może być Rosjanka - piękna dziewczyna!

A to że na konkursie Miss Rosji była Zuleyka i Tatana jednocześnie nic nie znaczy i wcale nie musi się przełożyć na wyniki.
W 1992 roku na wyborach Miss Polonia, gdy wygrała Wachowicz, gośćmi honorowymi była Ninibeth Leal z Wenezueli - przepiękna Miss World 1991 oraz Pani Anette Kramer z Biura Miss Universe.
Rok później nasza delegatka na MU - Marzanna Wolska nie odniosła żadnego sukcesu (mimo że była wielokrotnie tytułowana na innych międzynarodowych "beauty pageants").
Tak więc nie wyciagajcie pochopnych wniosków.
Zbyt wiele konkursów się naoglądałem (od 1987 roku) i wierzcie mi, "bycie" lub "nie bycie" kogoś z organizacji konkursu międzynarodowego na konkursie krajowym o niczym nie przesądza...
Natalie Glebova koronowała Miss Czech i ta też nic nie zdobyła na MU...
A zatem...?

A zatem Dorota jak na razie jest najpiękniejszą z blond - piękności, kandydatek do tytułu Miss Universe 2007.
Ale czy ten Panicz Donald wreszcie zreformuje swój konkurs i znowu nie obejrzymy za pół roku odgrzewanego kotleta w postaci powszechnie znanego i przewidywalnego składu TOP 20,10,6,3 etc.?
Czas pokaże.

Choć przeczuwam, że dopóki zarząd MUO się nie zmieni, to w werdyktach też się nic nie zmieni.
Zmieni się tylko to, że konkursowi MU będzie ubywało widowni przed telewizorami, a z czasem może i samych delegatek...
Bo po co mają jechać, a właściciele konkursów krajowych płacić za licencję, skoro i tak nigdy nic nie zdobędą...

Artur.

Peter

Tu narazie znajdują sie wszytskie to tych czas potwierdzone kandydatki do tytułu Miss Universe 2007:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przyznam zę jak narazie to widze ze 6 no może 7 poważnych kandydatek do tytułu:Puerto rico, Mexico, Russia, South Africa,Cyprus, Bolivia no i oczywiście Dorota!!
A wy co o tym sądzicie??

mod : post sklejony

huppert

ARTUR

DO HUPPERTA:

napisałem to, bo któryś z przedmówców "przestraszył się" wzrastającą liczbą blond "konkurentek" naszej Doroty... i tyle;

poza tym, odczuwam lekką agresję (a może jestem przewrażliwiony) z Twojej strony, choć powinienem być przyzwyczajony do tego na tym forum...
jakże ono jest inne od dawnego forum Dawida i osób, które tam zabierały głos.... a które też już tutaj w zasadzie się nie pojawiają, albo bardzo rzadko...

jak ja...

Gia

ludzie, już nic napisać nie można żeby nie zostać zaatakowanym?!?!

Hyperio

W sumie nie powinienem się wtrącać między rozmowę Twoją Arturze z Huppertem.

Dodam tylko, że Forum E-miss jest już na chwilę obecną najdłuższe stażem sposód szeregu poprzednich (ile ich było? ktoś pamięta Mruga

)

Czyżby utrzymuje się tak długo z uwagi na agresywne tendencje? :wink:
Poza trzema, czterema niezwykle łagodnymi osóbkami Mruga

wszyscy piszą tu nadal.
Ci zaś, co przestali pisać z różnych względów, dziwnym trafem wracają

IgorW

Tylko dobrze by było gdyby niektóre osoby znalazły sobie inne miejsce do ciągłego dogryzania i obrażania innych... przecież admini ciągle powtarzają że jest regulamin (nawet ja dostaje już prywatne wiadomości o tym), a niektórzy użytkownicy nic sobie z niego nie robia...

ARTUR

widzę, że ktoś mi cofnął ostrzeżenie...?

dziękuję.

huppert

Coyote

ARTUR

Bez odbijania piłeczki, napisze tak:

Pani Anette Kramer to w swoim czasie milion razy ważniejsza osobowość niż jakakolwiek panująca Miss Universe.
Odwiedziny osoby z zarządu organizacji można by porównać do wizyty na konkursie krajowym np. Julii Morley MW czy kogokolwiek z zarządu jej konkursu.
Bo tytuł jest i po roku tytułu nie ma.
Panna jest znana i rozpoznawalna przez media przez 365 dni, a potem jest ta nowa, świeższa, ciekawsza etc... Choć w przypadku konkursu MU mam wrażenie, że to Fabryka lalek Barbie. Te same buzie, te same usta, policzka, wycięte ostatnie żebra, aby podnieść linię talii, silikon i tu i tam...
można by wymieniać w nieskończoność. Zuleyka jest tylko kolejnym dowodem na nasze już wspólne spostrzeżenia.
Mimo to, jeżeli mamy bawić się w analizy, która miss "państwowa" ma realne szanse na podbicie kolejnej edycji MU, to powinniśmy raczej uważać z ferowaniem argumentów, że obecność panującej Miss Universe na konkursie krajowym daje jakieś extra bonusowe punkty dla danej misski na finale MU.
To po prostu nie działa i już.
Donald rozdaje karty i tyle, bo to on ma się później bawić z nową Panną Wszechświata, a nie jakieś osobistości z jury itp.
Tak było, jest i będzie.
Ja Dorocie życzę jak najlpiej, uważam, że z jej potencjałem spokojnie zasługiwałaby na znalezienie się w top3. No ale jest własnie to jedno "ale", któremu na imię Donald.
A niezbadane są wyroki Trumpa Mruga

Wróćmy choćby do podarowania szansy na poprawę Tarze Conner.
Choć powinna ona zostać zastąpiona przez Miss Kalifornii, i koniec.
Dziewczyna się mocno pogubiła i potrzebuje teraz pomocy specjalistów, bliskości rodziny, a nie bawienia się w New York i Manhattan.
Jej osoba jest najlepszym przykładem na to, że w konkursy miss powinny bawić się tylko dziewczyny o naprawdę mocnej osobowości.
Tara takowej nie ma, a sądzę, że na pomoc rodziny tak naprawdę też za bardzo liczyć by nie mogła...
Wszak to jej matka wypychała ją na wszelkie konkursy piękności już od 4 roku życia.
Żal mi jej...

Artur.

Coyote

Misiek

[link widoczny dla zalogowanych]