Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Gwyneth

Cudownie, że Meksykanka sięgnęła po koronę Wesoly

Zasłużyła! Bardzo jej kibicowałam. Piękna kobieta! Ach ta czerwień

Jamajka na drugim miejscu OK. Bardzo medialna.

Australia na 3 to zaskoczenie. Średnio mi przypadła do gustu.

Ukrainy nie mogę przeżyć, ze względu na to, że wychodzi, że jest najładniejsza z Europy (jako jedyna w TOP 5) z czym się kompletnie nie zgadzam. Nie jest jakaś tragiczna, ale na pewno nie najlepsza.

Filipinka na 5. Dobrze, że to się tak skończyło, że zajęła ostatnie miejsce w finale, w którym nie powinna się w ogóle znaleźć.

Szkoda mi Albanki, ze nie dostała się do TOP 5. Wolałabym ją niż Ukrainkę.

Nie wiem co Portorykanka robiła w TOP

Najbardziej szkoda mi Marysi i Tajki, która powinna się znaleźć w TOP zamiast Filipinki. No i troszkę RPA.

Faktycznie dziwne, ze w 15 zabrakło miejsca dla Wenezueli i USA (przecież to gospodarze)

PS. Dziękuję za czas mile spędzony na chacie

Izrael

Dla mnie wygrana Meksykanik to bardzo dobry werdykt. Prezentowała się świetnie. W pełni zasłużyla na wygraną, a że pochodzi z Ameryki Północnej, no cóż...
Przed finałem nie stawiałem na Jamajkę. Należało się jej 2 miejsce. Państwo z Karaibów, ale jakaś odmiana. Jamajka w odróżnieniu od Dominikany, T%T, i Puerto Rico nie była doceniana na MU.
Australia - miła dziewczyna, świetny wywaiad, ale jak wczesniej pisałem nawet top 15 to dla niej za wysoko. Nie moge tego pojac, dlaczego przedstawicielki tego kraju sa zawsze tak wysoko. Dla mnie ogromny minus.
Ukrainka podobała mi się, ale nie była najlepszą Europejką. Na jej miejscu widziałbym Albankę. Z Europy stawiałem na miss Rosji i Irlandii, ale obie panie mnie zawiodły. Z Europy najlepsza była Albania.
Filipiny - niech mają. Może ten ich fanatyzm spodobał sie Trumpowi. Tez długo czekali na sukces.
Powiało odrobiną swieżosci na MU. Brak Wenezueli, USA, T&T, Dominikany. Dla mnie to jeszcze za mało. Cieszy mnie docenienie Gwatemali. Jakas odmiana z Ameryki Łacinskiej.
Swietnie prezentowała sie tez RPA. Dla mnie moze być nowa miss world.
Marysia powinna być minimum w top 15, zamiast Czech, Francji lub Belgii.
RPA

Ania

Jimena

na konferencji prasowej
[link widoczny dla zalogowanych]

Jenny

no i jakoś brak biegłej znajomości j. angielskiego nie przeszkodził jej w zdobyciu głównego tytułu Wesoly

sunwalek

Ja nie jestem do końca zadowolony. Dla mnie to ona ma zbyt ostre rysy twarzy. Poza tym wolę bardziej pociągłe twarze, a jej szeroka żuchwa ją skraca, a nie jest zbyt wysoka (174cm), przez co sprawia wrażenie niższej niż jest.

Matti

Miałem oglądać transmisję na żywo, ale po ogłoszeniu top15 jednak poszedłem spać Wesoly

Po raz kolejny niestety okazało się, że o sukcesie w MU nie decyduje uroda dziewczyny, ale szarfa jaką nosi. Trochę to smutne, bo startuje rokrocznie około 80 kandydatek, a w czołówce niemal stały zestaw.
Zwyciężczyni bardzo ładna, choć mnie osobiście nie porywa, wygląda staro jak na 22 lata... Co do Ukrainki, to mnie się ona podobała od początku.
Filipinka natomiast to dla mnie jakiś fenomen. Co roku z tego kraju przysyłane są jednakowe, równie szpetne dziewczyny, co ta cała Venus Raj. Nie widzę naprawdę nic, co dawałoby jej przewagę nad poprzedniczkami w ostatnich kilku latach. Tym razem zrobiono jednak wokół niej tak niesłychany szum, że aż jestem zdziwiony. Moim zdaniem niewątpliwie zadziałał czynnik zakulisowy (ten, któremu od 21 lat brakuje Polkom), bo fanatycy po tylu latach przerwy postanowili pewnie zainterweniować.
Porażka Wenezuelki z kolei kompletnie mnie nie zaskoczyła. Mało tego, byłem szalenie zdzwiony, kiedy w trakcie zgrupowania coraz więcej osób zaczęło się tu nią zachwycać. A pamiętam, jak fatalne opinie zebrała po koronowaniu jej na Miss Venezuela. Dla mnie pozostała beznadziejna do końca, choć jak zwykle perfekcyjnie przygotowana.
Dziwi mnie natomiast pominięcie Amerykanki, bo akurat w tym roku dziewczyna nie była sztampową American Beauty, była wyrazista, z charakterem. Fakt, że nie najzgrabniejsza, ale Amerykanki z 2005 czy 2008 roku też apetyczne nie były.

Moja ocena Marysi to ocena celująca. Według mnie, obok Agnieszki Zielińskiej i Francys Sudnickiej, była jedną z najlepszych Miss Poland Universe po 1989 roku.

Hyperio

Moim zdaniem o braku awansu Amerykanki zadecydowały Jej arabskie korzenie i nieciekawa figura. Była też jakby nieobecna na tym zgrupowaniu. Gdzieś tam się przewijała na trzecim planie, to wszystko...Ona tak naprawdę cudem wygrała Miss USA, bo konkurentki zbierały przecież wyższe noty na EG i SS podczas tego konkursu.

Lily

Finezja

Misiek

ARTUR

Zgadzam się z Miśkiem. Tak się składa, że 95% naszych missek było zawsze na bakier z angielskim, a mimo to dużej części z nich udało się odnieść różne sukcesy na różnych konkursach międzynarodowych.
Dla przypomnienia co niektórym... angielski Borowicz to dopiero była porażka! A jednak jest jedną z najbardziej utytuowanych polskich miss.
Problem kolejnego braku sukcesu naszej reprezentantki upatruję w kiepskich, a pewnie wręcz nie istniejących relacjach pomiędzy BMP a MUO i tyle. Jak to jest bowiem możliwe, że Nikolayenko tak "cudownie" rozbujała relacje Ukraina - Trump?
Po prostu kobieta ma ikrę i wiedziała co zrobić, aby dziewczyny znad Donu były doceniane przez Amerykanów. Podobnie ma się rzecz z Rosjankami. Kasa do kasy ciągnie. Tu w grę wchodzi czysty biznes i to, czy się go w ogóle umie robić, czy umie się sprzedać.
Choćby Maria miała CPE, albo całe życie mieszkała choćby w USA i angielski był jej pierwszym językiem, to i tak nie odniosłaby sukcesu, jako reprezentantka Polski, a przynajmniej delegatka Biura.
Układy - to odpowiedź na klęski polskich missek w konkursie Miss Universe. A kto twierdzi inaczej, żyje chyba w jakiejś Nibylandii.
To już nawet nie jest przykre, że ostatni raz polska miss odniosła sukces na MU, gdy ja miałem zaledwie 12 lat, a teraz mam tych lat 33...
To jest po prostu żałosne.
Nie dziewczyny są jednak temu winne.

Lily

Napiszę po raz dziesiąty: Marysi nie zaszkodził słaby angielski. Marysi zaszkodziło echo, jakim wywiad odbił się w Polsce, ośmieszenie i sparodiowanie go na wszystkie możliwe sposoby. Trwa to nie minutę, tylko już jakiś tydzień. Kokakola in maj trałst atakuje mnie ze wszystkich stron. Stron, które pewnie nawet nie odróżniają Miss World od Universe.

Misiek

Podkreślę to jeszcze raz, bo chyba nie dociera. Ani Trump, ani Shuggart, ani Stefania, ani nikt z MUO nie miałby czasu na czytanie pudelka, plotka, śledzenia polskich grup na facebook-u. To jest szukanie dziury w całym i szukanie wytłumaczenia na siłę.