Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Koniczyna

No to będą czy nie będą w tym Gdańsku ??? Smile

będa czy nie będą ?

Dominik M.

[link widoczny dla zalogowanych]

Koniczyna

ten link już chyba był - parę postów temu ktoś wkleił

Dominku czy mógłbyś coś nam napisac od siebie, własne odczucia odnosnie gali (temat "zadajemy pytania...")

Co do Gdańska to pytam dlatego że same misski na stronie MW się wypowiadają o tym, że spędzą tam czas, stąd moje wątpliwosci. Nie chodzi o zakwaterowanie tylko wycieczkę, zwiedzanie Gdańska. Np. o ŁĄzienkach wczesniej nie czytałam a dziewczyny tam były, słuchały koncertu. To mze nie jest wspomniane nigdzie o zwiedzaniu gdańska i "zakupach" w sklepach z bursztynem ;-) a jednak delegatki tam pojadą i spędzą parę godzin. To samo co do krakowa mam taka nadzieję - niby tylko kolacja na Wawelu itp, ale chyba to niemożlwie żeby choc pare chwil nie były na rynku (?)

Mam link, pewnie już dawno z niego korzystacie ;-)
[link widoczny dla zalogowanych]

żetka

Odpowiadam Koniczynie na pytania zawarte w tym temacie odnośnie gali Wesoly

Nie wymienię Ci dokładnie, z którymi Misskami nawiązałam kontakt wzrokowy, bo było ich bardzo dużo. Kilkadziesiąt. Rozmawiałam trochę z Marzeną, z pozostałymi dziewczynami moja "rozmowa" ograniczała się do prośby o zapozowanie do wspólnej fotografii i podziękowania za wspólną fotkę. Na dłuższe konwersacje nie było czasu. Raz, że takich chętnych do fotek z Misskami, jak ja, było bardzo duzo i żeby zrobić danej dziewczynie fotkę trzeba było czekać w kolejce, albo odrywac ja od jedzenia. Dwa, ze dziewczyn bylo ponad 100, bankiet trwal raptem ok. pol godziny, a ja chcialam przyjrzec sie z bliska i sfotografowac ich jak najwiecej.

Co do rywalizacji. Zauwazylam, ze dziewczyny raczej nie trzymaja sie razem. Nawet, jesli siedzialy razem przy stoliku, malo, albo wcale ze soba nie rozmawialy. Dyskretnie, ale bacznie sie obserwowaly. Ich rywalizacja nie przybiera moze bezposrednich form, ale tez nie widac bylo jakiegos wielkiego zgrania, wzajemnych sympatii. Raczej kazda pracuje na swoje konto i widac, ze nie przyjechaly po to, zeby sie zaprzyjazniac, ale zeby jak najlepiej wypasc w konkursie. To, ze znalazly sie np. dwie na jednym zdjeciu, to przypadek, akurat znajdowaly sie blisko siebie i fotograf je uchwycil. Jesli np. wywolywalam do zdjecia konkretna dziewczyne, bo chcialam akurat z nia zdjecie, pozostalym dziewczynom, ktore znajdowaly sie w poblizu, rzedly miny. To takie drobiazgi, ale zauwazalne. Nie umiem wskazac takiej, ktora rywalizowala najbardziej. Przy takej ilosci dziewczyn Koniczyno to niemozliwe. Najmniej moze widoczna ta walka szczurow byla wsrod Afrykanek.

Najmocniejsza grupa jest moim zdaniem Ameryka. Trudno byloby mi wybrac z niej tylko dwie najlepsze dziewczyny. Najslabsza chyba Europa Pln., chociaz Azja tez mnie nie zachwycila.

Sympatycznosc i niesympatycznosc, hmmm..., u Missek objawia sie tak, jak u zwyklych ludzi. Albo kogos postrzegasz, jako osobe mila, ujmujaca, dajaca sie lubic, albo nie. Przy tak pobieznym kontakcie, jak moj z Misskami, decyduje pierwsze wrazenie (ktore oczywiscie moze byc mylace) - usmiech, lub jego brak, mimika twarzy, jakis grymas ust, reakcja na prosbe o zdjecie itp.

Julia oficjalnie sprawia wrazenie niezwykle sympatycznej i cieplej osoby. Caly czas sie usmiecha, bardzo zywo reaguje na wszystko, co sie dookola niej dzieje, ma nieustannie zachwycony wyraz twarzy. Z kazdym porozmawia, do kazdego sie usmiechnie, nikomu nie odmowi wspolnego zdjecia, wszystkim sie zachwyca. Ale jest tez czujna. Na wszystko zwroci uwage, o wszystkim mysli. Przyklad podam w innym miejscu.

Galą jestem zachwycona. Doskonala impreza, na swiatowym poziomie. Mysle, ze pozostali goscie rowniez dobrze sie bawili, zas same finalistki...hmmm, to chyba glownie zalezalo od tego, z kim przypadlo im siedziec przy stoliku. Ten watek tez rozwine pozniej.

O opinie na temat gali i Polski nie pytalam dziewczyn, ale...gdybym zapytala teraz, na pewno nie uslyszalabym ani jednego zlego slowa. Wesoly

Wszystko jest super! Wszystkie, wszystkim sa zachwycone...Wiem, z doswiadczenia, ze szczere rozmowy sa mozliwe z dowolna Miss dopiero po zakonczeniu konkursu, gdy emocje juz opadna.

To na pierwszy raz tyle. Cdn

Koniczyna

Dzięki Kasiu !

O takie spostrzeżenia jak Twoja i Dawida mi chodziło.
Widzę że Ty też bacznie wszystko obserowałaś Smile

pewnie obejrzysz sobie to w tv - jako telewidz, ale i ja musze zapewnić ze pewne spostrzeżenia - nasze tutaj i wasze na żywo - pokrywają się.
Jak choćby to że najslabsza grupą jest Europa płn (i Karaiby), a najmocniejsza grupą jest Ameryka. I że Afrykanki mentalnie są najbardziej sobie bliskie.
Czekam na "rozwinięcie wątku" o których wspominasz, ciąg dalszy Waszych relacji

Aha - czy mogłabys jeszcze dodać jedno: na fotkch jakie widzę, fotografowałaś się z konkretnymi miss (grecja, Słowenia, Węgry, Kolumbia, Niemcy, Martynika, Japonia, Chile...) - czy szukałas ich do fotkek bo akurat te wydały Ci się interesujace i chciałaś je bliżej zobaczyć, czy tez udało ci się zrobić z nimi zdjecie, bo akurat były "wolne" ?
Zdjęcie z Chile jest słdokie - powiedz dlaczego wywarła na Tobie niezbyt sympatyczne wrażenie - na fotce wydajecie się "zaprzyjaźnione" Very Happy

Przyznam że to moja faworytka, więc interesuje mnie to co macie do powiedzenia na jej temat.

żetka

Robilam zdjęcia ze wszystkimi, które napotkalam na swej drodze. Jak leci. Po kolei. No chyba, że jakas ewidentnie mi sie nie podobala, nie zaciekawila mnie, nie jest popularna na forum i sadze, ze nie ma szans. Ale takie przypadki byly moze ze 4 Wesoly

Zaluje natomiast, ze z ta, z ktora najbardziej chcialam sobie zrobic zdjecie, czyli Miss PR ostatecznie zdjecia nie mam.
Dorzuce jeszcze kilka fotek pozniej. Wszystkie sa autorstwa Dominika i robione z jego aparatu, bo moj juz na samym poczatku imprezy kompletnie odmowil mi wspolpracy Smutny

Powiem Wam, ze jestem zaskoczona moja "przyjaznia" z Miss Chile Wesoly

Wczesniej mialam wrazenie, ze robi mi łaskę, ze w ogole ustawi sie do zdjecia - mina nie teges, znudzenie, cos tam burkniete pod nosem, w odpowiedzi na moje entuzjastyczne: "O! Miss Chile! Czy mogę sobie zrobić z Panią zdjęcie?". A tu nagle taka zażyłość na fotografii - może tak wygląda profesjonalizm. Wesoly

żetka

Miss Chile mnie nie zachwycila w ogole na zywo. Dosc niepozorna i pospolita dziewczynka. Strasznie mi sie tez nie podobala jej sukienka. Nie lubie takiego stylu.
Oczywiscie, ze bacznie wszystko obserwowalam, wrecz chlonelam jak gabka. W koncu taka okazja zdarza sie raz w zyciu.

Przypomnialo mi sie jeszcze, ze Huppert kiedys pytal mnie, czy ta sytuacja, ktorej bylam swiadkiem, kiedy to jedna z finalistek MP 2006 dokuczala Dorocie Gawron byla przez Dorote sprowokowana. Odpowiadam: ta absolutnie nie. Aczkolwiek Dorota tez potrafi miec swoje fochy i humory, jak kazdy z nas. Ale w tej konkretnej sytuacji byla "niewinna". Wesoly

A teraz juz przechodze do Waszych pytan zadawanych w innym temacie.

Dominik M.

Podaje Wam informacje , która dzis usłyszalem (min. w Teleepressie)i nie jest jeszcze sprawdzona ale istnieje duze prawdopodobienstwo ze final Miss World w 2007 odbedzie sie w Polsce , poniewaz J.Morley jest zachwycona tegorocznym zgrupowaniem i Polską i powaznie zastanawia sie nad przyszłoroczna edycja równiez u nas. Jakies 2 dni temu slyszalem podobną opinie jak bylem na Gali Powitalnej Miss World.

Koniczyna

dziennikarska kaczka z telexpresu: Julii tak podoba się przygotowanie do konkursu że wyraziła chęć urządzenia go w Polsce w przyszłm roku...
Kasia mówiła cos o kurtuazji i umiejetnosci zachwycania sie wszystkim przez Julię... Smile

Ale po gali, to kto wie...

Gość

Oby, oby, oby

Jeśli wszystko będzie szło tak jak dotychczas, to jest to całkiem możliwe. Ja osobiście nie byłem optymistą, ale od czasu przyjazdu dziewczyn do Warszawy mój pesymizm gaśnie

Mazi

Matti zgodzę się z Tobą. Ja również byłam pesymistką, ale od czasu przyjazdu dziewczyn jest coraz lepiej, lepiej niż sobie wszystko wyobrażałam. A sama gala przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Bardzo chciałabym za rok zobaczyć dziewczyny u nas. Oby tak się stało, bo Polska jest warta takiej promocji.
A jednak sprawdza się stare powiedzenie, że "Polak potrafi".

Gia

Czekam i czekam na te zdjęcia z Gdyni...

[link widoczny dla zalogowanych]

Koniczyna

co za profesjonalizm...
jaka elizaveta, toz to miss dominikany, ale im widac wszystko jedno, która jest ktora

perak

Gdyby finał Miss World 2007 odbył się w Polsce to by było super!

Można by pokazać kandydatkom wtedy wiele innych zakątków naszego kraju. Wesoly

Ale jeszcze nic nie wiadomo, więc nie cieszmy się za wcześnie.

huppert

słuchajcie... kiedy ma być to miss plaży? dziś słyszałem pogodę na najbliższe trzy dni... jutro chłodno, ale po jutrez słonecznie i temperatura ponad 25 stopni