Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

perak

Nie TATIANA, a TATANA. Mruga

Magdalena

Poptrzcie na to zdjęcie Tatiany (Tatany ?): [link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj wyraźnie widać ciemne odrosty. Napewno naturalną blondynką nie jest, a jeśli już to może ciemną.
Sądze, że gdyby nie przefarbowała włosów na MW nikt by jej nawet nie zauważył. Dobrze zrobiła, że się na blondyne zrobiła. Zdobyła korone Miss World i ma się z czego cieszyć. Dla mnie jest ona piękna i tak i tak. Wesoly

Kacper

Madziu jak to nie jest?
Mieszka w Czechach, więc jest.

!?

Magdalena

Przecież w Czechach nie spotyka sie samych blondynek. Tak samo jest w Polsce. Niby Polska jest kojarzona z dziewczynami o słowiańskiej urodzie mimo to na ulicach oprócz blondynek lata pełno brunetek i szatynek.

Misiek

Urodziła się przed podziałem Czechosłowacji na Słowacji, więc możliwe, że jest Słowaczką - wielu Słowaków przeniosło sie do Czech, znaturalizowało się.

Gość

Witajcie. Wielki finał w Warszawie za nami. Kompromitacji (jakiej obawiało się wielu dziennikarzy z rodzimych gazet) nie było, gala na tym samym poziomie, co dotychczasowe finały. Sala Kongresowa ładna jak nigdy dotąd

Martwi mnie tylko, że finał był niemalże kopią gali sprzed roku - choreografia i muzyka identyczne, czy to nie przesada? Trąciło sztampą, tempa żadnego nie było, nie mówiąc o napięciu... Top 16 wybrane dla samego wybierania, czy byłaby jakaś różnica gdyby od razu ukoronowali królowe regionów? Nie, bo nie poznaliśmy ani trochę bliżej wybranych półfinalistek... Na MU chociaż można im się dobrze przyjrzeć.

Aż trzy miejsca dla regionu Asia Pacific? Coś tu brzydko pachnie...

Publika na widowni darła się wniebogłosy (byli głośniejsi od Torbickiej, która miała przecież mikrofon...), trudno to nazwać kibicowaniem bo krzyczeli jak nikogo nie było na scenie, zażynali sie tam czy jak?

Polka, reprezentantka gospodarzy poza finałową stawką - tego należało się spodziewać już 31 sierpnia, gdy została zerwana umowa z BMP... Morley nie mogła tego puścić płazem, nawet Anetka w jury nie pomogła... Swoją drogą, gdy konkurs był w Chinach to połowa jury była skośnooka... i pochodziła z Chin. Tyle tylko że oni zapłacili Julce tyle ile chciała za licencję, nasi wysupłali jedną trzecią... I chociażby tylko z tego prozaicznego powodu konkurs już nie zawita do Polski. Zresztą ja się Morley nie dziwię

Pewnie będę bardzo odosobniony w tym gronie, ale mnie się suknia Marzeny podobała... Podkreślała jej figurę, była seksowna... Przynajmniej zapadała w pamięci, czego o większości kiecek powiedziec nie można.

Temat o Marzenie został zamknięty, dlatego swoje trzy grosze o niej dopisze tutaj:
Serdecznie dziękuję Marzenie za godne reprezentowanie nas na konkursie Miss World, za wysiłek jaki włożyła w pracę nad sobą i swoim wizerunkiem. Jesteś naprawdę dobrą Miss Polonią, Marzeno

Wierzyłem w dobry wynik na gali finałowej, lecz niestety swój wpływ niewątpliwie miały niesnaski między Morley i BMP... Więc nie spodziewajmy się sukcesów Polek na najbliższych kilku finałach MW... Dodam też, że niezależnie od tego, czy reprezentowałaby nas panna Burak, Gawron, Brzeska czy kto tam jeszcze - rezultat byłby ten sam. Z tego samego powodu.

Werdyktu się nie czepiam - Czeszka ujdzie w tłoku, aczkolwiek na kolana absolutnie nie rzuca. Gdyby startowała rok wcześniej, zginęłaby w tłumie Europy Północnej. Lecz z tegorocznego top6 wyróżniała się najbardziej. Włosy bardzo ok, lecz twarz już nie poraża świeżością ani dziewczęcością... W sumie - ten sam typ co Unnur, Maju, Rosanna...

A tak poza tym - nie będę rozpisywał się nad brakiem polskich akcentów, bo dużo już o tym napisano. Miał być Rubik, Górniak, Mazowsze... Nie było nic. Tylko parę krótkich filmików ze zgrupowania. Nie wróżę więc turystycznego boomu i wzrostu liczby miejsc pracy, jak zapewniała Julka...

Koniczyna

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Język dziennikarski schodzi na psy (mam na myśli pierwszy artykuł)
A Majewski to i.... (2 artykuł)
jego śmieszność odeszla w siną dal, a poziom żenady dawno sięgnął mułu
miss barbadosu ze swoja tyradą o wypadkch samochodowych to przy nim miss dobrego smaku. Megaloman nie wszedł galę, i dzieki Bogu wreszcie ktoś mu pokazał gdzie sobie moze lekko-pół-śmieszne prowokacje pokazywać. Ktoś zareagował przytomnie, bo mielibyśmy kompromitacje na pół świata. Sądzę że z błogosławieństwem tvn-u.

desperacya

Nochal jak klamka od zakrystii. Pieprz ( albo kurzajka? ) w załamaniu nosa. Rysy z lekka zbójnickie. Otłuszczona okolica, gdzie u 18-tki , startującej w MW powinna występować talia. Spalone rozjaśniaczami włosy. Poza tym Tatiana może być

No cóż, kolejny werdykt możemy jedynie przyjąć do wiadomości. Wszak cały ten biznes należy do pewnej rzutkiej Angielki, dzięki czemu przez lata ma ona zapewnioną obecność na pierwszych stronach gazet komunikatem "Miss World uznana została...." - czyli - Panie i Panowie, jakąś istotę UZNAJE SIĘ za najpiękniejszą, a to nie znaczy, że ona JEST w istocie najpiękniejsza

Sąsiedzi zza miedzy przejechali się po prostu na naszych plecach.

mesee

Wywiad z Tataną

>>>Zapracowana miss bez ideału mężczyzny<<<

"Miss World 2006- opowiadała wczoraj dziennikarzom o przywiązaniu do rodziny i nieistniejącym ideale mężczyzny.

Jak ci się podobało w Polsce?
-Byłam tu wielokrotnie i na pewno przywiozę stąd mnóstwo wspaniałych wspomnień.

A co ci się nie podobało?
-Nie było takiej rzeczy

Jak zareagowałaś na tytuł MW 2006?
-To było dla mnie niesamowite przeżycie i wielkie zaskoczenie. Bo to przecież nie tylko wyróżnienie dla mojej urody, liczy się to, co się z tym tytułem zrobi.

Powiesz coś o sobie? Jakie masz zainteresowania? Co lubisz robić?
-Uczę się historii-ona mnie bardzo interesuje. Bardzo lubię też podróżować, w przeszlości z wielkim zapałem zajmowalam się też tańcem. Teraz najbardziej tęsknię za moimi siostrami.

Jaka jest twoja rodzina?
-Moje siostry są wspaniałe. Jedna ma 10, druga 14 lat. Jeżeli chodzi o rodziców, to zawsze mnie wspierali, niezależnie od tego, co robiłam.

Skąd dokładnie pochodzisz?
-Mieszkam w Opocznie, które leży na zachodzie Czech. To bardzo piekne miasto. Zapraszam tam serdecznie.

Podczas wczorajszej gali otrzymałaś tytuł Honorowego Ambasadora Polski (przyznał go Kazimierz Marcinkiewicz). Myślałaś co z nim zrobisz?
-Jeszcze o tym nie myślałam, ale to dla mnie zaszczytny tytuł. Pomyślę o tym.

Czeska telewizja nie emitowała finału MW 2006. Jak na to zareagowałaś?
-Przykro mi z tego powodu. Wiem jednak, że moim siostrom udało się obejrzec program.

Czy masz chłopaka?
-Nie mam chłopaka. Nie spotkałam jeszcze odpowiedniego mężczyzny.

A jaki jest twój ideał mężczyzny?
-Taki niestety nie istnieje.

Kto cię namówił do startu w wyborach Miss Świata?
-To była moja decyzja. Sama postanowiłam startować.

Z którą z twoich rywalek najbardziej się zaprzyjaźniłaś?
-Miss Estonii była moją największą przyjaciółką-razem mieszkałyśmy i spędzałyśmy wspólnie dużo czasu. Poza tym polubiłyśmy się też z Miss Wenezueli i z Miss Indii.

Jakie masz plany na najbliższy czas?
-Będę bardzo zajęta (organizatorzy podpowiadają, że Tatana otworzy w Polsce oddział dziecięcy w jednym ze szpitali, potem udaje się do Londynu i będzie przygotowywać swój triumfalny powrót do Czech)."

Iza Głowacka, Gazeta Metropol, 2.10.2006

Koniczyna

Nareszcie sie pierwsza miss przyznała że SAMA postanowiła startować Smile

Innych jakoś namawiaja przyjaciółk, mamy, chlopcy, kuzynki, itd itp

db · Gość

BRAWO! BRAWO! BRAWO!

Choć tegoroczny finał byl identyczny jak przed rokiem i zabrakło mi w nim polskiego akcentu w postaci polskiej gwiazy i nie mogłem słuchać pana Gibb... to jestem zachwycony...

piękna scena, piękne kolory, lepiej niż przed rokiem - konkurs był dość szybki - szkoda tylko, że wciąż nie pokazywana jest top 17 tylko od razu werdykt, ale emocje dzięki wybieraniu miss kontynentów są wielkie...

cieszyłem się jak dziecko gdy wygrała Tatana -Gratulacje dla niej i dla Czech - w końcu się doczekali...

Gdy zobaczyłem Czeszkę na Gali Otwarcia, powiedziałem do Beaty, że zrobię z nią jej zdjęcie bo jest przepiekna, żałuję, że sam nie wepchnąłem sie w obiektyw - Tatana i Wenezuelka od początku były moimi głównymi faworytkami i nie zgodzę się z Wami co tu piszecie. Trzeba ją zobaczyć na żywo, zdjęcia podobnie jak z Unnur nie oddają jej urody... ale piszcie swoje, ja wiem swoje Wesoly

Nie zdziwiło mnie wysokie miejsce Brazylii, przecież finał 2008 może będzie u nich.. ale gdzie za rok ?? oby nie u nas, hehe, bo same problemy mieli organizatorzy [polscy i angielscy] przez ten konkurs... może Chiny?

żałuję że nie było mnie w kongresowej

huppert

widziałem na żywo... nie zrobiła wrażenia... takich lanych kluseczek sporo chodzi po ulichach całego świata
no ale co innego jest widzieć dziewczyne odpicowaną przez sztab kosmetyczek na gali powitalnej, a co innego zobaczyć pod kongresówką na wolnym powietrzu (gdy makijaż robiła sobie sama)

perak

[link widoczny dla zalogowanych] Mruga

Dominik M.

Nowa Miss Świata jest piękną kobietą.Widziałem ja na Gali Powitalnej oraz w sobote w Sali kongresowej i za każdym razem rzucała sie od razu w oczy. Na żywo emanuje kobiecością, pięknie wygląda na scenie, była na pewno najlepsza tego wieczoru. Publiczność nie była zdziwiona werdyktem.
Niesamowici byli kibice missek, który gromadnie zasiedli na widowni- chciałbym zeby takze podczas naszych finałow tak kibicowano kandydatkom. Siedziałem z rodzicami i siostrą Marzeny na widowni i razem śledziliśmy finał. Rodzina Marzeny przyjęła werdykt bardzo spokojnie, bo jak stwierdziła jej mama juz sam udział, miesięczne zgrupowanie było dla niej wielkim wyróznieniem.
Z naszych missek na widowni były min. Kaśka Borowicz, Karolina Gorazda,Marta Matyjasik i chyba Francys, ale aurat jej nie widzialem i nie rozmawialem.

Kacper

Taťána Kuchařová, czyt. Tatiana Kucharzowa (ur. 1988 w Trnavie) - czeska modelka, zwyciężczyni konkursu Miss Czech 2006, Miss Sympatii Czech 2006, oraz Miss World 2006.

Urodzona w miejscowości Trnava w Słowacji, dorastała jednak w Opocznie w Czechach, niedaleko polskiej Kudowy. Obecnie jest licealistką. Jej wzrost to 177 cm, a wymiary 88–63–90.