Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Coyote

Organizator konkursu padł i wstać nie może po pierwszych prezentacjach Laughing

Miejcie litość

Misiek

Mariusz

Sama o sobie mówi kandydatka Mariusza - kandydatka numer 6.

Ola. Soj Jictzad Vina i soj Wenesolana. Kiero...

Nazywam się Jictzad Vina, pochodzę z pięknej (jak ja?) Wenezueli i chciałam przedstawić swój życiorys.
Ukończyłam zasadniczą szkołę zawodową jako kierowca mechanik.
Dlatego też nie pozostaję obojętna na potrzeby drugiego człowieka i jak widzę gdzieś samochód na poboczu, to zawsze biorę go "na popych", choćby niewdzięcznicy zaciągali hamulec ręczny.
Dbam o swoją sylwetkę jak każda kobieta. Dzień rozpoczynam od rozgrzewki z hantelkami, następnie po śniadaniu bogatym w proteiny i testosteron udaję się na dwie godzinki do siłowni, gdzie na ławeczce wyciskam 200kg.

Ta kula jest z ołowiu, bo gram takimi w kręgle.

Uwielbiam też śpiewać - tutaj podczas wykonywania hymnu państwowego, który wykonałam jeszcze bardziej brawurowo i niekonwencjonalnie od Edyty Górniak.

Jestem osobą zdecydowaną i z konsekwencją kroczę przez życie. Dlatego też pobiłam się z Francys na Miss Universe, bo w jednym roku może być tylko jedna dziewczyna z Wenezueli na tym konkursie. Ostatecznie okazało się to nieprawdą. ale niesmak pozostał.
Moje plany na przyszłość.
Moją pasją jest aktorstwo i z tym zawodem wiążę swoją przyszłość. Jako praca dyplomowa zagrałam w sztuce "Bajeczka o Tofiku", gdzie bez makijażu i charakteryzacji zagrałam obie role jednocześnie!
Link do przedstawienia z moim udzialem

Bez charakteryzacji brałam też udział w takich filmach jak: "Alien", u boku Schwarzenegera w "Predatorze", czy "Scary movie".
Za najtrudniejszą rolę uważam jednak film "Szczęki", gdzie przebrana za rekina nie mogłam używać rąk. Trzeba było "z główki" rozwalić spory stateczek na pół, ale ostatecznie dałam radę.

Moja uroda znana jest na całym świecie i gdzie się nie pojawię wzbudzam ogromne zainteresowanie. Kiedy jako mały chłopczyk pojechałam z rodziną do Szkocji, to moje zdjęcia - w czasie kąpieli w tutejszym jeziorku Loch Ness - obiegły cały świat.

Dlatego wołt for mi, bikoz aj dezerwyt.

Coyote

hahahahaha oj mocne argumenty... Misiek masz godną rywalkę Laughing

Misiek

rywalkę ?
toć to rywal.
acz kampania uroczo przygotowana i przemyslana,
za kazdym razem gdy ogladam The Ring widze podobienstwo Samary do Jictaz, podobnie w Apocalypto - tam jest taki korpus lekko zielony (z miesiac w wodzie lezal), Mariuszu, czy to tez Wenezuelka ?

Gość

Ladies and Gentelmen

Here she is - Miss USA Earth 2004 Stephanie Brownell

Ta piękna dziewczyna przyleciała do nas aż zza Oceanu Atlantyckiego - ze wspaniałych Stanów Zjednoczonych Ameryki. Nie ma słów by określić jej niebywały wdzięk. Na wyborach Miss Earth '04 zdobyła jakże zaszczytny tytuł Miss Friendship. W połączeniu z urodą daje nam ta dziewczyna niespotykany mix piękna ciała i duszy.

Jak każda Amerykanka, Stefania jest wielką miłośniczką fast foodów, dla niej dzień bez cheeseburgera jest dniem straconym. Kalorie? Stefania stawia czoło nowoczesnym trendom, wypowiada wojnę wieszakom z wybiegów dla modelek. Jej zdaniem, kobieta powinna mieć czym oddychać i na czym usiąść. Jak widzimy na zdjęciach, konsekwentnie trzyma się swoich zasad.

Nia na darmo bowiem skończyła szkołę gastronomiczną - specjalizuje się w daniach mięsnych. Nikt tak jak ona nie potrafi przygotować pieczonej świni z grilla. Jej przyszły mąż będzie miał jak u Pana Boga za piecem (Stefania jest jeszcze bowiem niewinną panną!).

Reprezentantkę tę cechuje również niezwykle wysmakowany gust - takiej garderoby jak ona nie powstydziłyby się największe autorytety w świecie mody. Wystarczy popatrzeć na jej strój narodowy, pięknie oddający tradycję Stanów Zjednoczonych. Stefania wygląda w nim wręcz posągowo. W Nowym Jorku mówi się o stworzeniu kolekcji odzieży firmowanej jej nazwiskiem - niebawem na rynek wejdą stroje 'Empire State Building', 'Water Gate', 'White House' i wzbudzający kontrowersje 'World Trade Center'.

Także Panie i Panowie, nikt tak nie zasługuje na głos w plebiscycie jak kluseczka mróweczka Stefania z USA

Wszystkich gorąco pozdrawia i obiecuje że za oddane głosy odwdzięczy się z nawiązką :wink:

God Bless You.

huppert

Tatana Kucharova bliżej znana jako Kluska

*Wygląda zwykle dość „efektownie", dzięki zaokrąglonej sylwetce, cielęcemu spojrzeniu, nazbyt mocnemu make up’owi, dużemu biustowi i zbyt ekstrawaganckiemu ubraniu. Zazwyczaj przysiada się do pierwszego lepszego pana, który np. jest wiernym żonie księgowym z prowincji, opowiada bzdury, wyszarpuje go do tańca, rozpłaszcza biustem, błaga o telefon i za sekundę zapomina 3/4 tego co kiedykolwiek widziała na oczy.

*emanuje tandetną erotyką, której nabawiła się z pochłanianych w młodości romansów.

*wysokie czoło to efekt łysienia androgenowego… co świadczy iż kandydatka akurat jest w fazie… menopauzy

Magdalena

*GIA

Przed Państwem jedyna w swoim rodzaju kochająca nature i cudze uda ( Laughing

) Miss Guadeloupe World 2006, Earth 2006 - Caroline Virgile BEVIS !

Caroline jest dumna z tego, że jest tutaj z Nami, w tym jakże "prestiżowym" plebiscycie. Samo uczestnictwo w Nim daje jej dużo satysfakcji, jednak nie ukrywa, że chciałaby wygrać.

Jej największą zaletą jest ogromna szparka między dwoma siekaczami. Uwielbia ją "ukazywać", "pokazywać", "obmacywać" i nazywać pieszczotliwie jak sie tylko da (czytaj: och TY moja..., och Ja Twoja etc.)

Carolinie uwielbia udka (tak tak te "udka"

... ). Pewnego razu na konkursie Miss Earth, który odbywał się na Filipinach podczas pokazu w strojach kąpielowych musnęła ona jedynie reką udo swojej koleżanki - Miss Japan. Zrobiła się wieeelka afera, że to niby ta Miss Guadeloupe zboczuch, ale Carolinie nie ukrywała, że lubi udeczka. Co więcej przyznała, że i tak Japonce się "fuksnęło", bo gdyby nie było to miejsce publiczne to... (jeśli ktoś chce znać dokładne szczegóły to na PW Laughing

)
Ten "udeczkowy gest" doprowadził do tego, że jest ona teraz sławna nie tylko w swym rodzimym kraju - Guadeloupie, ale też i we Włoszczowie, Tumidaj (tak tak.. TU mi daj

)...

Caroline, aby zdobyć główną nagrode w konkursie Coyote'a jest gotowa na wszystko ! Więc konkurentki strzeżcie się ! Każda, która przeszkodzi Jej w zdobyciu korony znajdzie się na miejscu Japonki ! Albo i nawet lepiej... Lepiej oczywiście dla Caroline, która tylko czeka, żeby coś... "wychaczyć" Laughing

A więc lepiej nie ryzykujcie panienki i nie zadzierajcie z Caroline !

Głosujcie na Caroline, bo tylko ona wie jak zrobić dobrze budyń czekoladowy i maszełko gładalupowe

*pomagam koleżance, bo będzie dopiero we wtorek Wesoly

IgorW

PROSTO ZE SŁOWACJI, ZUZANA "ANGELA" DVORSKA

Największym problemem Zuzki, jest to, że nie może znaleść sobie miejsca na Ziemi... Nie wie w jakiej dziedzinie najlepiej jej idzie... ale może rozwiniemy temat

DZIEDZINA PT. "JESTEM ŁADNA I NIKT NIE POWIE, ŻE JEST INACZEJ!"

Brała udział w słowackim konkursie i.... udałoooo się!!! Została tą najpiękniejsza i szykowała się na podboj Ekwadoru!! Zaprzyjaźniła się tam z Polką, Pauliną Panek choć miała z nią mało zdjęć bo Paula stwierdziła, że jakoś niezadobrze wychodzi z Zuzaną na zdjęciach... Dvorksa starannie przygotowywała się do wyborów - kreacje od naszej kochanej Ewy Minge zrobiły furorę podobnie jak na MU01, MW05 itp...

Na kilka chwil przed finałem, gdy Trump wychwalał największa przyjaciółke Dvorskiej, Pankowne ta podeszła do dwojki rozmawiających, aby jakos przepchnac sie do top15... ale Trump był nieubłagany

I na tym zakończyła sie kariera Misskowo-modelkowa Zuzany... ale widać jak widać w Ouito nie znają się na pięknie

KOLEJNY ETAP POSZUKIWAN MIEJSCA NA ZIEMI ZUZANY TO "GWIAZDECKI TANCO" czyli TANIEC Z GWIAZDAMI

Zuza jako miss slowacji 2004 została zaproszona do tego programu, który miał miejsce przed wszystkimi polskimi edycjami i tak się złozyło ze w słwoackim jury zasiadała pavlovic, galinski, tyszkiewicz i wodecki.
Drugi odcinek... jedna para odpadnie... Zuza nie jest jakos zaliczana do faworytów, chyba ze od konca ale 3ptk po pierwszym odcinku to i tak duzy sukces. Czas na taniec II odnicka - SAMBA!!

Zuzanka jak zwykle podeszła do zadania oryginalnie, z duzym zapalem... postawila na patriotyzm i odtanczyla Ludową Sambę... jury może niekoniecznie było zachwycone, ale 2ptk zawsze cos...

U widzow nasza Misska zajela ostatnie miejsce, zdobywając -100% głosów i tym samym podziękowano jej za udział w programie, ale Zuza nie zaprzestała poszukiwan...

POSTANOWIŁA POBAWIC SIĘ W PIOSENKARKĘ

Najpierw nie tworzyła, ale robiła za chórki u Jacksona... niekoniecznie za dobry wokal, ale pasowała do konwencji Thrillera... nawet znalazła się na okładce tej płyty, która jak wiemy osiągneła ogromny sukces

Zuzana nie długo się zastanawiając postanowiła stworzyc cos wlasnego... Przybrała pseudo artystyczne Angela, ale jej "fani" pieszczotliwie nazywali ją ZAD... i tak wydala 2 płyty zatytułowane "Slovacka Divka" oraz "The Best Of Z-A-D", z których ta druga odniosła większy sukces - wykupiono 4 egzemplarze i Zuza ptrzymała nagrodę PLASTIKOWEJ PŁYTY 2005... największym hitem płyty była piosenka O daj... słowa:
Kiedy mialam 15 latek
Nie widzialam co to swiatek
Trumpek sciskal i calowal
A ja mu nie chciala dac
O daj daj daj...

Kiedy mialam latek 20
To dawalam raz po raz
bo juz mnie tak nie bolalo
jak bolalo pirwszy raz
O daj, daj daj...

Kidy mialam lat 50
Nie dawalam wcale juz
Bo ktoz by sie zlitowal
Starą, moją ***** ****
O daj daj daj...

jak sie póżniej okazało, piosenka "Co mi paniku daś?" była plagiatem utworu zespolo Bajm - Co mi panie dasz... ta sama melodia, slowa oprocz refrenu...
Co mi paniku das
w ten niepwny czasek
Kto mi moją gebe poprawi, na te reszte latek
kilka zdartych śmatek
silikonik na zadek
i ci warto, ci nie warto mocną igle daje w sadlo, by ukoic zial....
zuzka miala sprawe w sadzie, przegrala ją, zaplacila kare i to koniec kariery muzycznej

TERAZ BIERZE UDZIAŁ W KONKURIE COYOTA I LICZY NA WASZE GŁOSY - POMÓŻCIE ZUZCE ODNALEŚĆ SWOJE MIEJSCE NA ZIEMI - MOŻE TYTUŁ BRZYDULI JESTD LA NIEJ NAJODPOWIEDNIEJSZY??

DZIEKUJA SERDECNIE ZA WSZYSCIUTKIE GLOSIKI NA MNE!!!

Coyote

To czekamy jeszcze na prezentację Mazi, Elmera i Petera.
Tym osobom, ktore już czytały prezentację Miśka, proponuję by ponownie ją przeczytały... Laughing

Mazi

Szanowni Państwo
przedstawiam Wam moją "piękną" kandydatkę Miss Filipin World 2004 - Marie Karlę Bautistę

Niech Was nie zmyli jej piąte miejsce w konkursie Miss World 2004.
Dziewczyna słynie z niesamowitego stylu, wyczucia i doboru strojów (w tym względzie przewyższyła nawet samą MW2006 - znaną nam Kucharkę reprezentującą Hupperta). Na finał konkursu wybrała się bez majtek, a jakby tego było mało, założyła na siebie tylko przeźroczystą podomkę. I rozkrzyczana, roześmiana, pięknie powitała Chiny swoim bardzo "naturalnym" uśmiechem od ucha do ucha oraz skrzeczącym głosem. Maria bardzo nie lubi przegrywać więc strzeżcie się jej małpiego gniewu.

Peter

UWAGA
Z powodu ostatnio trudnej sytuacji i lekkiego zaniedbania, przekazuje moja kandydatkę pod prowadzenie Kacpra
Będzie on promował Plastusia w moim imieniu i każdy ruch w jej kampanii będzie pod mym nadzorem (stały kontakt)
Przepraszam za kłopot i pozdrawiam!!
P.S. Kandydatka choć prowadzona przez Kacpra nadal pozostaje moją osobistą brzydulą (lecz teraz jest też troche kandydatką Kacpra), gdyż jest to tylko przyjacielska przysługa

Kacper

A co na to organizator ?

Coyote

organizator otrzymał kopertę i zgadza się