Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Jenny

jakby ta suknia miała inny kolor to byłoby OK.
ten żółty jest dla mnie mało estetyczny, razi po oczach

szczerze to żadna z tych sukni mnie się nie podoba
dobrze, że sama Marysia prezentuje się bardzo fajnie Wesoly

ena

a mnie sie 3 suknie podobaja:
-ta turkusowa- jest fajna, ten fason indyjski tez
- ta czarna- sex pur
- ta zolta - jest nietuzinkowa

żetka

Ludzie, błagam Was, przestańcie już pisać, która sukienka Wam się podoba, a która nie i którą Marysia powinna założyć. Dziewczyna czyta to forum i się stresuje, głupieje, sama już nie wie, którą suknię ma założyć. Każdy radzi jej co innego. Jeden pisze biała super, inny - biała absolutnie nie, jeden wychwala żółtą, inny pisze - żółta to nic szczególnego. Błagam, dajcie już spokój. Marysia wylatuje w niedzielę. Zamiast się teraz relaksować, chodzić na siłownię, wyciszać się psychicznie i nabierać sił, ona się zamartwia i analizuje wciąż, która sukienka. Stresujecie ją przed samym wyjazdem, zamiast wspierać. Wiadomo, że ilu ludzi, tyle opinii i nie da się dogodzić każdemu. Zawsze ktoś będzie niezadowolony, a ktoś inny zachwycony. Niech założy tą, w której się najlepiej czuje i którą najlepiej zaprezentuje. I tyle.
A odpowiadając na pytanie Hyperio - ostateczną decyzję, co do wyboru sukni, podejmuje sama Miss.

jacol

Dokładnie. Ona sama musi wiedzieć co jej najlepiej pasuje... idiotyczne byłoby założenie czegoś w czym nie będzie czuła się w 100 % komfortowo:) obojętnie która suknie wybierze będzie to jej wybór i będzie przekonana, że dobrze zrobiła Wesoly

trzymam kciuki:) przydałyby się jakieś zdjęcia w stroju, ale takie aktualneee...

Artur K. Winiarski

Co tam kiecka. Marysia i tak wszystkich oczaruje... w każdej kreacji Very Happy

.
Pozdrawiam, a Marysię w szczególności Very Happy

.

huppert

Boski

Dokładnie, nikt tutaj Marysi nie zmusza do założenia którejś sukienki.
Forum jest po to, żeby dyskutować o takich rzeczach jak garderoba.
A skoro Maria podejmuje ostateczną decyzję co do sukienki, to niech wybierze tę, w której czuje się najlepiej. W końcu to Ona w niej będzie występować, a nie uczestnicy forum.

Drakula · Gość

Szczerze mówiąc, ja bym się cieszył na jej miejscu, że zainteresowanie jest takie duże i że nie jest sama z tym dylematem. Jeśli nie chce, niech nie czyta forum.
Mnie żadna z kreacji nie zacwyca, ale już chyba mniej ryzykowna bedzie ta żółta kreacja. Detalom nikt sie nie MU nie bedzie przyglądał, liczy się wrażenie. A chyba większe będzie w przypadku tej właśnie sukni. Byle tylko Maria umiała się w niej poruszać, zarzucić tymi płachtami.

Mariusz

A ktora suknia podoba sie najbardziej pani prezes Elzbiecie Wierzbickiej?

żetka

Tego nie wiem

Maciejko

Nie od dzisiaj wiadomo, ze pewnosc siebie przeklada sie na to jak inni ludzie postrzegaja nas pod wzgledem atrakcyjnosci, tak wiec Marysia powinna zalozyc ta kreacje, w ktorej czuje sie najatrakcyjniej.

Najgorsze, co Marysia moze teraz zrobic to sugerowac sie opinia wielu ludzi - wszak to suknia ma zdobic Marysie, byc jej uzupelnieniem, a nie odwrotnie!

Mario, nie daj sie zwariowac! Very Happy

Garderoba jest wazna, ale nie najwazniejsza.

Nasza miss to sliczna, przesympatyczna dziewczyna o ujmujacym usmiechu. To jest jej najwieksza wartosc i jednoczesnie najwieksza szansa, a nie jakas tam kiecka...

Mario, jesli czytasz to forum - jako wielki Twoj fan od czasow wyborow regionalnych, zycze Ci z calego serca powodzenia.

Izrael

Marysiu wybierz taką sukienkę, w której czujesz się najlepiej. My widzimy tylko zdjęcia, które nie oddają całej prawdy. Życzę ci powodzenia, jesteś moją faworytką!

żetka

Dobra, wytłumaczę się, bo widzę, że mój post trochę emocji wzbudził. Oczywiście bardzo dobrze, że wyrażacie na forum swoje opinie, po to ono jest. Zwłaszcza, jeśli są to opinie wyrażone w formie kulturalnej i na temat, czyli dotyczące sukien, fryzur itp. Maria przejmuje się Waszymi opiniami właśnie dlatego, że uważa, że piszą tu ludzie zainteresowani tematem i znający się na rzeczy. Dystans do forum ma w takim sensie, że potrafi wyłowić wartościowe opinie, konstruktywną krytykę, zaś nie przejmuje się absurdami. Teraz jednak jest dla niej szczególny moment. W niedzielę rozpoczyna zgrupowanie MU. Oczywistym jest, że chciałaby wypaść jak najlepiej. Wie, że bardzo wiele osób na nią liczy i pokłada w niej wielkie nadzieje. Nic dziwnego, że zaczyna się denerwować, stresować. Wiecie sami jak to jest w stresie. To prawie, jak przed egzaminem, ma się mętlik w głowie, wrażenie, że umiem wszystko i jednocześnie nic. Stąd jej wahanie w kwestii sukien. Już niby była zdecydowana, a teraz zaczęła się zastanawiać, czy dobrą decyzję podjęła.
Pozwólmy Marysi wszystko sobie poukładać, przemyśleć wszystkie komentarze, opinie i rady, które przeczytała, bądź usłyszała, podjąć spokojnie najwłaściwszą decyzję, z której będzie zadowolona i ona, i my. Wy już zrobiliście swoje, pomogliście najlepiej, jak byliście w stanie. Teraz dajmy się wykazać Mary. Na razie wystarczy już rad. Niech sobie doleci w spokoju, niech ochłonie. Teraz po prostu trzymajmy za nią kciuki!

Mazi

tu chyba lepiej widać suknię