Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

MGF

Ukraina zdecydowanie miała dużo lepsza sukienke i moim zdaniem dużo lepiej sie prezentowała niz Marcelina w złotym worku...

royal bitch

sunwalek

Hyperio

Mnie się Marcelina podobała na preeliminacjach.. a miała ciężkie zadanie prezentując się po orgazmicznych okrzykach Filipińczyków, które trwały jeszcze jakiś czas po występie ich śmiesznotki.

Ogólnie wypadła na 4+ i wg mnie dużo lepiej od Rozalii. Marcelina jest bodaj najzgarbniejszą naszą reprezentantką na MU od dłuższego czasu, pięknie i pewnie chodzi (przezgrabne długie nogi)...co moim zdaniem powinno zaprocentować. W EG ciut gorzej - ja również jestem zdania, że niebieska suknia byłaby lepsza, ale ta też zła nie była w sumie.

huppert

obejrzałem i ja te Preeliminacje. Nie rozumiem za bardzo tych nadwrażliwych nieco histerycznych reakcji, ogólnie odbieram prezentację Marceliny w każdym z tych wyjść jako jedną z najlepszych. Jedyne co mogę zarzucić to nadmierny stres w dwóch pierwszych wyjściach, niestety widoczny. Marcelinko Kochana... jesteś zajebiście fantastyczna! nie ma co się spinać! Błyszczysz na tle tych lasek.
Po przeczytaniu najpierw Waszych komentarzy, postanowiłem oglądając pre, zwrócić uwagę w tym pierwszym wyjściu na teoretycznie najmocniejszą konkurencję Marceliny czyli Australijkę i Południową Afrykę. W mojej opinii, obie te panny prezentowały się znacznie gorzej niż Marcelina, rzekłbym, że akurat naszej Marcysi ten make up najmniej zaszkodził. Australijka wyglądała jakby jej ktoś co najmniej 20 lat dodał.
Wyjście w sukniach wieczorowych oceniłbym na dobry plus, choć rzeczywiście suknia Marceliny może nie do końca trafiona (uważam jednak, że dobrze się stało, że turkusową zachowała na finał... tam dopiero się zacznie praca, a jestem przekonany że Marcela trafi do top).
Za to wyjście w kostiumach to już była bajka i wręcz wzorcowy przykład tego jak należy prezentować się na MU, duży luz, piękny chód, te rzucane spojrzenia, uśmiech... fantastyczna sprawa Wesoly

Bardzo śmieszyła mnie Rosjanka... ta pewna wyniosłość, zarozumiałość w zderzeniu z tą bardzo pospolitą urodą bawi. I to jej wyjście w sukni wieczorowej, gdzie spodenki wchodzą jej w krok... śmieszność.
Południowa Afryka to dla mnie totalna porażka... nisko skanalizowana (krótki nóżki), wielka głowa, wąskie ramiona... wygląda karykaturalnie.

żetka

Ja przyznam, że oglądałam tylko występy Marceliny, więc nie mam porównania, jak wypada na tle rywalek. Ale w 100% zgadzam się z huppertem. Marcelina jest najlepszą polską delegatką, myślę, że nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że od czasów Joanny Gapińskiej. Nie rozumiem tej nagłej fali krytyki na forum. Mam wrażenie, że to jest tak, że Wasze oczekiwania są duże, apetyty, nadzieje i żeby łatwiej później przełknąć ewentualną porażkę, rozczarowanie, gdyby odpukać się znowu nie udało, trochę na siłę doszukujecie się mankamentów, jakichś nieistniejących wad. Jestem pewna, że gdyby identycznie jak Marcelina wyglądała i zaprezentowała się dziewczyna z szarfą Puerto Rico, czy Vene, byłaby Waszym pewniakiem do bardzo wysokiego Top. Ja wiem, że szarfa Poland na tym konkursie nie pomaga, ale myślę, że tym razem się uda.

tupotek

Fatalna fryzura, ktoś chyba bardzo się postarał, by Marcelina nie wypadła za dobrze. Makijaż plus ta dziwna fryzura dały efekt ciotki pudernicy, zgodzę się z sunwalkiem, że bardzo przy tym przypomina Rozalię, a tego raczej powinna unikać. Wyjście w kostiumie kąpielowym podobało mi się o wiele bardziej, niż prezentacja w sukni wieczorowej, suknia bardzo nieudana i w dużym stopniu przyczyniła się do miernego efektu w pierwszym pokazie.

electriccat

Zdjęcia z próby [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Jenny

Obejrzałam preliminacje i uważam, że Marcelinie nie można nic zarzucić. Fakt, ta suknia nie była idealna, ale Marcelina zaprezentowała się świetnie. A występ w stroju kąpielowym - bomba. Takiej figury nie jedna mogłaby jej pozazdrościć (nogi, biust, płaski brzuszek - cudo).

Marcelina oos

DaftMiss

Niestety w nad ranem 'moja' angina (a właściwie gorączka) wygrała ze mną 1:0... ale już nadrobiłam i obejrzałam preeliminacje. Rzeczywiście to wyszukiwanie mankamentów i wszystkich potknięć Marceliny jest trochę nad wyraz. Różowa kiecka z pierwszej prezentacji rzeczywiście nie najlepsza, ale nie ma tragedii. Nie przesadzajmy. Może nie dawało to efektywności Marcelinie, ale Ona (jej uroda) broni się sama. W makijażu przeszkadzała mi tylko szminka (ale też nie jakoś bardzo). Włosy też całkiem ok. Największy minus jak dla mnie to sukienka, którą wybrała do prezentacji EG. Kompletnie mi się nie podoba, nie pasuje Marcelinie (kolor!), nie podkreśla jej atutów, a wręcz je maskuje i nie współpracuje z modelką na wybiegu. Liczę, że Marcelina będzie miała jeszcze szansę zaprezentować się w turkusowej sukience, bo to będzie dopiero efekt! Nie mniej uważam, że nasza Reprezentantka miała jedno z lepszych wyjść. Natomiast wyjście w bikini było wręcz perfekcyjne. Pewna siebie i swoich atutów pokazała na co ją stać. Szczerze, choć liczę na Marcelinę, trzymam za nią mocno kciuki i na prawdę w Nią wierzę to nie sądziłam, że będzie aż tak dobrze.

Marquess