Forum eMissja Piękna | www.eMiss.com.pl

Administracja Forum · Gość

Kolejny finał za nami. Jury 19 sierpnia orzekło, że nową Miss Polonia jest Marzena Cieślik. W związku z jej wyborem pojawiło się wiele kontrowersji. Większość ludzi w koronie widziała Magdę Burak, Dominikę Brzeską, albo Dorotę Gawron. Do tej pory nie cichną głosy, że wybór jest nietrafiony i Marzena nie osiągnie dużego sukcesu na zbliżającym się konkursie Miss World. Ciąży na niej duża odpowiedzialność, ma być gospodynią dla ponad setki dziewczyn, a także presja, bo każdy chce jak najlepszego występu. Jako reprezentantka gospodarzy Marzena będzie pełniła funkcję przewodniczki, a w tej roli przydaje się znajomość angielskiego, a niestety nasza Miss nie mówi za dobrze w tym języku. Wielu ludzi wytyka Marzenie sposób w jaki się uśmiecha, dojrzały wygląd, skupiając się w zasadzie na ciemnych stronach, a przecież dziewczyna ma całe zaplecze zalet. Promienieje na scenie, bije od niej ciepło, jest wyważona i inteligentna, wreszczie z racji wieku (25 lat przyp. red.) nie będzie szarą gąską, która nie ma nic do powiedzenia.
Kontrowersją był też ideał mężczyzny podany w kwestionariuszu, sama zainteresowana dystansuje się jednak od polityki, mówiąc, że ta rubryka została wypełniona z przymrużeniem oka.

Walory wizualne Marzeny to piękne ciało, jest niesamowicie zgrabną kobietą (przypomina Martę Matyjasik, choć Marta w seksownym chodzie jest nie do pobicia), wspaniałe włosy, oczy, które magnetyzują, jest także bardzo wyrazista. O walorach pozawizualnych już wspominałem, o minusach także.
Pozostaje wierzyć, że w trakcie zgrupowania Marzena poprawi sposób uśmiechania się, bo szkoda byłoby zaprzepaścić taki diament nieoszlifowaniem. Bez wątpienia ma szansę na odniesienie sukcesu na jakiś dużym międzynarodowym konkursie, czy będzie to już podczas Miss World? Moim subiektywnym zdaniem jeszcze nie, myślę, że z czasem przyjdą jakieś sukcesy, bo warto odnotować, że Marzena nie ma żadnego doświadczenia, nigdy nie była modelką, nie występowała na scenie.
Trzymajmy mocno kciuki za naszą reprezentantkę, ściany pomagają gospodarzom, a Marzena może obronić się własnym pięknem, gdyby ściany przychylne nie były. 30 września przekonamy się, czy nasze nadzieje i obawy były słuszne.

autor: MICHAŁ