Administracja Forum
Gość
|
Wysłany: Nie 22:33, 10 Sie 2008 Temat postu: ARTYKUŁ: Miss America 2008 |
|
|
Nową Miss America została 19-letnia aktorka, Kirsten Haglund, która reprezentowała stan Michigan. W drodze po koronę Haglund pokonała 51 kandydatek, a w tym Miss Indiany Nicole Elizabeth Rash (1 wicemiss) i Miss stanu Waszyngton Elyse Umemoto (2 wicemiss). Nowa Miss w nagrodę otrzymała czek w wysokości 50 tys. dolarów, stypendium oraz inne nagrody ufundowane przez sponsorów. Konkurs Miss America, choć poszczycić się może najdłuższą tradycją, wśród konkursów piękności, od kilku lat zostaje ewidentnie przyćmiony i zbojkotowany przez konkurencyjny konkurs Miss USA, którego organizatorem jest milioner Donald Trup. W tym roku organizatorzy plajtującego konkursu postawili na zmiany….
Tegoroczna edycja konkursu jak zapowiadano miała być wyjątkowym widowiskiem. Organizatorzy starali się przyciągnąć nowych widzów i uwagę mediów po ponad 10-letnim okresie spadku popularności. W 2004 r. konkurs przestały transmitować nawet ogólnokrajowe sieci telewizyjne, gdyż zainteresowanie publiczności było zbyt niskie. Dopiero w ubiegłym roku transmisję wznowiła sieć kablowa TLC. Miss America Organization postanowiła wykorzystać szansę otrzymaną przez stację telewizyjną i zamienić tegoroczną edycje wyborów miss w prawdziwy realityshow. Uważano, że zabieg ten, znacznie zwiększy zainteresowanie widzów najstarszym konkursem w na świecie. Przez kilka tygodni przed finałem, w cotygodniowej serii prezentowano kandydatki, ich życie prywatne a także przygotowania do finałowego wieczoru. Finał także podzielono na kilka części:3 wieczory specjalne a także finał główny, której triumfatorką była Kirsten.
Finał odbył się w hotelu Planet Hollywood Resort & Casino w Las Vegas, i składał się z prezentacji w czarnych strojach kąpielowych, w strojach jeansowych a także Prezentacji w sukniach wieczorowych i Parady stanów. Finalistki zaprezentowały też swoje specjalne umiejętności w krótkim pokazie talentów. Haglund wyśpiewała sobie miejsce w finale, amerykańskim szlagierem "Over the rainbow". Finałowa runda pytań także była trochę inna niż zwykle, gdyż pytania finalistkom zadawali przypadkowo złapani na ulicy ludzie. Oj nie lada głowili się Oni by zadać kandydatkom coraz to dziwniejsze i ciekawsze pytania.
Według nas finał wyglądał całkiem ciekawie, ale nie wzbudzał w widzu zbytnich emocji. Prowadzanie i Oprawa były także na wysokim poziomie, lecz przy tak drastycznych zmianach można było zaplanować coś znacznie lepszego. Wiele brakuje jeszcze MAO do odzyskania dawnej pozycji wśród konkursów piękności, a przy tylu innowacjach konkurs ten i tak nadal pozostaje w cieniu potężnej machiny, jaka jest Miss USA….
|
|